07-24-2018, 07:55 AM
Drodzy forumowicze, piszę, bo może ktoś będzie miał rozwiązanie mojego problemu. W tym roku w moim ogrodzie zamieszkało stado kosów. Wszystko było by fajnie, gdyby nie jeden szczegół. Bardzo posmakowały im robaczki mieszkające pod mchem i w nawozie stałym jaki stosuję. Od kilku dni mam w kolekcji istny armagedon, nawóz porozrzucany, mech powyrywany. Co pozbieram, to na drugi dzień to samo. Macie może jakiś sposób, żeby ta zgraja sobie poleciała w inne miejsce?