12-29-2018, 10:49 AM
A może by spytać Romana jaką " ścieżkę kariery " zaplanował dla tego drzewka. Co chce osiągnąć, jakimi sposobami i w jakim czasie. Czytając ten temat nie moge oprzeć się wrażeniu że chodzi tu tylko o to aby robic przy tym drzewku cokolwiek. Carmona zdaniem wielu jest rośliną kapryśną w uprawie i do " demonów " prędkości jesli chodzi o wzrost nie należy. Calkowicie podzielam zdanie Błażeja mówiące o wstrzemięźliwości przed pochopnymi krokami jak np. skrócenie o połowę........nie tędy droga. Ja dalbym tej roślinie spokój na ok . dwa lata zadowalając się tylko przesadzeniem do większej doniczki ale bez redakcji bryły korzeniowej. Po tym czasie na pewno przybędzie masy zielonej i będzie co robić no i poznasz Roman roślinę na tyle że będziesz wiedział czego ona potrzebuje
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego