• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przesadzanie/Przycinanie Carmona
#7
A może by spytać Romana jaką " ścieżkę kariery " zaplanował dla tego drzewka. Co chce osiągnąć, jakimi sposobami i w jakim czasie. Czytając ten temat nie moge oprzeć się wrażeniu że chodzi tu tylko o to aby robic przy tym drzewku cokolwiek. Carmona zdaniem wielu jest rośliną kapryśną w uprawie i do " demonów " prędkości jesli chodzi o wzrost nie należy. Calkowicie podzielam zdanie Błażeja mówiące o wstrzemięźliwości przed pochopnymi krokami jak np. skrócenie o połowę........nie tędy droga. Ja dalbym tej roślinie spokój na ok . dwa lata zadowalając się tylko przesadzeniem do większej doniczki ale bez redakcji bryły korzeniowej. Po tym czasie na pewno przybędzie masy zielonej i będzie co robić no i poznasz Roman roślinę na tyle że będziesz wiedział czego ona potrzebuje
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości