10-10-2007, 01:25 PM
Kiedyś miałem ten sam problem. Stara kwiaciarka doradziła mi, żebym kupił paczkę popularnych (papierosy bez filtra) i rozsypał tytoń do miski z wodą (temp. pokojowa). Odczekał aż woda „przejdzie” tytoniem, po czym należało zrobić kąpiel roślinie tzn. zamoczyć doniczkę tak aby woda zalała całą bryłę korzeniową. I tak postępować ze wszystkimi roślinami. Polecam stary wypróbowany babciny sposób. U mnie pomogło w 100 %.