07-13-2020, 11:49 AM
Bolas ma rację. To jedna z tych roślin, dla których w naszym klimacie zimą w domu jest za sucho i za ciepło, a na zewnątrz za zimno.
Mam kilka azalii (kupionych przez żonę, nie bonsai) i czernienie końcówek liści zdarza się przy każdej zmianie sezonu, szczególnie zimą. Jeśli nie masz szklarni, raczej musisz się z tym pogodzić, że czasem tak bywa.
Co do nawozów - nie dawaj się nabrać na reklamy i używaj najtańszego kwaśnego nawozu do azalii/rododendronów/iglaków. Nawet bardzo znani bonsaiści przyznają się do używania najtańszych nawozów - oczywiście spełniających podstawowe warunki - mikroelementy, odpowiednie pH itd. Co ważne - używaj znacznie mniejszego stężenia niż zalecane na opakowaniu - połowę lub jedną czwartą. Azalie mają delikatne korzenie i łatwo je uszkodzić.
Mam kilka azalii (kupionych przez żonę, nie bonsai) i czernienie końcówek liści zdarza się przy każdej zmianie sezonu, szczególnie zimą. Jeśli nie masz szklarni, raczej musisz się z tym pogodzić, że czasem tak bywa.
Co do nawozów - nie dawaj się nabrać na reklamy i używaj najtańszego kwaśnego nawozu do azalii/rododendronów/iglaków. Nawet bardzo znani bonsaiści przyznają się do używania najtańszych nawozów - oczywiście spełniających podstawowe warunki - mikroelementy, odpowiednie pH itd. Co ważne - używaj znacznie mniejszego stężenia niż zalecane na opakowaniu - połowę lub jedną czwartą. Azalie mają delikatne korzenie i łatwo je uszkodzić.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!