01-28-2021, 01:14 PM
Ta gałąź jest martwa, więc można ją odciąć kiedykolwiek.
I nie sądzę, żeby coś tam zapączkowało samo z siebie, bez radykalnego przycięcia całego drzewa. Sądząc po słabej kondycji sąsiadujących gałęzi, szanse są bliskie zeru.
A co do "temperowania" - jeśli chcesz odwrócić trend, łączna powierzchnia liści w górnej części drzewa powinna być MNIEJSZA niż w dolnej. Teraz jest dokładnie odwrotnie - powierzchnia asymilacji góry jest tak na oko dwa razy większa niż dołu.
Tak, czy inaczej, na razie wstrzymałbym się z jakimikolwiek zabiegami i dał się drzewu wzmocnić. Czyli jak najwięcej światła i nawożenie od wiosny.
I nie sądzę, żeby coś tam zapączkowało samo z siebie, bez radykalnego przycięcia całego drzewa. Sądząc po słabej kondycji sąsiadujących gałęzi, szanse są bliskie zeru.
A co do "temperowania" - jeśli chcesz odwrócić trend, łączna powierzchnia liści w górnej części drzewa powinna być MNIEJSZA niż w dolnej. Teraz jest dokładnie odwrotnie - powierzchnia asymilacji góry jest tak na oko dwa razy większa niż dołu.
Tak, czy inaczej, na razie wstrzymałbym się z jakimikolwiek zabiegami i dał się drzewu wzmocnić. Czyli jak najwięcej światła i nawożenie od wiosny.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!