04-21-2021, 01:44 PM
Ja bym zrobił tak:
Przesadzić do 4 razy większej doniczki, ale bardzo płytkiej, do przepuszczalnego podłoża.
Przyciąć każdą gałąź do 2-3 liści.
Od maja do końca września wystawić na zewnątrz, na pełne słońce.
Intensywnie nawozić co dwa tygodnie.
W połowie sezonu powtórzyć przycinanie.
Zimą południowe okno, podlewać raz na miesiąc lub coś koło tego, nie nawozić.
Powtarzać przez 10 lat.
Rozdawać sadzonki bliższej i dalszej rodzinie, potem znajomym, a na koniec wpychać je ludziom na ulicy.
Przesadzić do 4 razy większej doniczki, ale bardzo płytkiej, do przepuszczalnego podłoża.
Przyciąć każdą gałąź do 2-3 liści.
Od maja do końca września wystawić na zewnątrz, na pełne słońce.
Intensywnie nawozić co dwa tygodnie.
W połowie sezonu powtórzyć przycinanie.
Zimą południowe okno, podlewać raz na miesiąc lub coś koło tego, nie nawozić.
Powtarzać przez 10 lat.
Rozdawać sadzonki bliższej i dalszej rodzinie, potem znajomym, a na koniec wpychać je ludziom na ulicy.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!