05-10-2021, 04:13 PM
Poglądy różnych, światowej klasy bonsaistów na temat tego stylu różnią się.
Na przykład Walter Pall zalicza do tego stylu dużą część drzew klasyfikowanych jako nieformalny wyprostowany, pod warunkiem, że mają stosunkowo okrągłą koronę i wielokrotnie podzielony pień (czyli nie mają pojedynczego, długiego przewodnika).
Natomiast jedno, co jest wspólne w ich opiniach, to to, że końcowy produkt powinien wyglądać, jak drzewo w miniaturze, czyli być przekonującym bonsai.
Może warto to tu powiedzieć - proporcje ogławianej wierzby nie spełniają warunków stylu miotlastego.
Natomiast jeśli chcesz drzewo wyglądające jak polska wierzba, to nikt ci nie zabroni tak go kształtować. Wyobraź ją sobie, dla pewności obejrzyj trochę zdjęć i podejmij odpowiednie zabiegi. Czyli nie oglądaj się na schematy, tylko posiłkuj się własną wyobraźnią.
Najważniejsze, żeby w przyszłości twój gość, który nie ma pojęcia o bonsai, powiedział "O, ale fajna miniaturowa polska wierzba", a nie zapytał "A co to za krzaczor?" :lol:
Na przykład Walter Pall zalicza do tego stylu dużą część drzew klasyfikowanych jako nieformalny wyprostowany, pod warunkiem, że mają stosunkowo okrągłą koronę i wielokrotnie podzielony pień (czyli nie mają pojedynczego, długiego przewodnika).
Natomiast jedno, co jest wspólne w ich opiniach, to to, że końcowy produkt powinien wyglądać, jak drzewo w miniaturze, czyli być przekonującym bonsai.
Może warto to tu powiedzieć - proporcje ogławianej wierzby nie spełniają warunków stylu miotlastego.
Natomiast jeśli chcesz drzewo wyglądające jak polska wierzba, to nikt ci nie zabroni tak go kształtować. Wyobraź ją sobie, dla pewności obejrzyj trochę zdjęć i podejmij odpowiednie zabiegi. Czyli nie oglądaj się na schematy, tylko posiłkuj się własną wyobraźnią.
Najważniejsze, żeby w przyszłości twój gość, który nie ma pojęcia o bonsai, powiedział "O, ale fajna miniaturowa polska wierzba", a nie zapytał "A co to za krzaczor?" :lol:
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!