01-26-2022, 04:04 PM
Hejka, jakiś czas temu mój ligustr dostał nieźle w kość. Nie wiem jaka była tego przyczyna ale są możliwe dwie opcje, pierwsza to nieodpowiednie podlewanie a druga to zbyt szybkie opróżnienie się pojemniczka z nawozem. W każdym razie odchorował i myślałem że wszystko będzie okej gdy zauważyłem że puszcza nowe listki. Jednak minęło trochę czasu i zauważam że coś jest nie tak, po pierwsze jego liście są z 4 razy większe od poprzednich a po drugie rosną jedynie na koronie drzewka nie na dolnych gałązkach. Jak myślicie czy drzewko jest jeszcze do odratowania ? Myślę, że przesadzenie go i wycięcie części korzeni może pomóc ale słyszałem że takie operacje robimy wiosną. Proszę o radę co robić dalej
Dodam jeszcze że widoczne na zdjęciach "martwe" liście nie odpadają same z siebie i dosyć mocno trzymają się gałązek
Zdjęcia dla lepszego obrazu sprawy. Porównanie wcześniej a teraz.
https://drive.google.com/drive/folders/1...sp=sharing
Dodam jeszcze że widoczne na zdjęciach "martwe" liście nie odpadają same z siebie i dosyć mocno trzymają się gałązek
Zdjęcia dla lepszego obrazu sprawy. Porównanie wcześniej a teraz.
https://drive.google.com/drive/folders/1...sp=sharing