02-01-2022, 08:25 AM
Niestety popełniłaś wszystkie możliwe błędy początkującego który chce na raz zrobić za dużo. Brakuje już chyba tylko nawożenia.
To że się nie przesadza w zimie już wiesz. Po tym zabiegu roślina potrzebuje specjalnej troski ponieważ za każdym razem jest to wielki stres dla rośliny i potrzebuje ok 2-3tyg do uregulowania wszystkich procesów wewnątrz siebie ale w tym czasie potrzebuje dobrych warunków czyli stałą temperaturę, dużo światła słonecznego (zwykła żarówka nie pomaga a nawet może zaszkodzić). Okno to dobre miejsce jeśli chodzi o światło ale z racji mrozu na zewnątrz skoki temperatury nie sprzyjają korzeniom do tego stała wilgotność w glebie może powodować gorszy wzrost korzeni z powodu braku tlenu w mieszance co znów powoduje lepsze warunki dla bakterii i grzybów.
Nie wspominam że tylko rośliny silne i zdrowe się przesadza bo tylko takie dadzą sobie z tym zabiegiem radę. Jeżeli wiąz "był w spoczynku" a tydzień bez liści to nie spoczynek. Owszem można go było przesadzić ale nim wypuścił liście. Przycinanie go tuż po przesadzeniu też nie ma większego sensu bo to kolejny stres.
Co można teraz doradzić?
1. NAJPIERW dowiedzieć się co i jak nim się cokolwiek zrobi.
2. ZDOBYĆ wiedzę u doświadczonych bonsaistów a nie tam gdzie jest masa amatorów którzy są oczytani w internetach i ich kolekcja kończy się na sadzonkach tysiąca i jednego gatunku.
3. MIEĆ PEWNOŚĆ że dwa pierwsze punkty odrobiłaś perfekcyjnie.
4. ODWAGA - jak jej nie masz to lepiej zrobić to z osobą bardziej doświadczoną a takich w kraju mamy sporo i pewnie chętnie pomogą.
5. DZIAŁANIE
U ciebie mam wrażenie zadziałały dwa ostatnie i to w odwrotnej kolejności
Nie załamuj się. Możesz roślinę zraszać ale podlej dopiero kiedy ziemia przeschnie. Mieszanka też nie jest najlepsza, te wielkie kawałki kermazytu możesz z niej śmiało usunąć i widać że mieszankę tę stworzył tatalny amator ale roślina jest na tyle sprytna że będzie rosła nawet w gruzie daj jej czasu. Doświetlanie możesz dokonywać nadal ale z głową (na forum jest masę tematów zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych metod dla bardziej wymagających wystarczy poszukać).
To że się nie przesadza w zimie już wiesz. Po tym zabiegu roślina potrzebuje specjalnej troski ponieważ za każdym razem jest to wielki stres dla rośliny i potrzebuje ok 2-3tyg do uregulowania wszystkich procesów wewnątrz siebie ale w tym czasie potrzebuje dobrych warunków czyli stałą temperaturę, dużo światła słonecznego (zwykła żarówka nie pomaga a nawet może zaszkodzić). Okno to dobre miejsce jeśli chodzi o światło ale z racji mrozu na zewnątrz skoki temperatury nie sprzyjają korzeniom do tego stała wilgotność w glebie może powodować gorszy wzrost korzeni z powodu braku tlenu w mieszance co znów powoduje lepsze warunki dla bakterii i grzybów.
Nie wspominam że tylko rośliny silne i zdrowe się przesadza bo tylko takie dadzą sobie z tym zabiegiem radę. Jeżeli wiąz "był w spoczynku" a tydzień bez liści to nie spoczynek. Owszem można go było przesadzić ale nim wypuścił liście. Przycinanie go tuż po przesadzeniu też nie ma większego sensu bo to kolejny stres.
Co można teraz doradzić?
1. NAJPIERW dowiedzieć się co i jak nim się cokolwiek zrobi.
2. ZDOBYĆ wiedzę u doświadczonych bonsaistów a nie tam gdzie jest masa amatorów którzy są oczytani w internetach i ich kolekcja kończy się na sadzonkach tysiąca i jednego gatunku.
3. MIEĆ PEWNOŚĆ że dwa pierwsze punkty odrobiłaś perfekcyjnie.
4. ODWAGA - jak jej nie masz to lepiej zrobić to z osobą bardziej doświadczoną a takich w kraju mamy sporo i pewnie chętnie pomogą.
5. DZIAŁANIE
U ciebie mam wrażenie zadziałały dwa ostatnie i to w odwrotnej kolejności

Nie załamuj się. Możesz roślinę zraszać ale podlej dopiero kiedy ziemia przeschnie. Mieszanka też nie jest najlepsza, te wielkie kawałki kermazytu możesz z niej śmiało usunąć i widać że mieszankę tę stworzył tatalny amator ale roślina jest na tyle sprytna że będzie rosła nawet w gruzie daj jej czasu. Doświetlanie możesz dokonywać nadal ale z głową (na forum jest masę tematów zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych metod dla bardziej wymagających wystarczy poszukać).
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk