02-18-2022, 09:55 PM
Bardzo proszę o pomoc. Rok temu w grudniu kupiłam dość duże bonsai Fikus retusa. Na początku trochę odchorowal podróż, miałam też problem z wyczuciem odpowiedniego nawadniania, więc część listków uschła, część robiła się czarna od czubków, ale ostatecznie wszystko się znormalizowało. Wiosną puścił bardzo dużo nowych gałązek i liści. Mniej więcej od listopada zaczął gubić bardzo dużą ilość liści. Stał cały czas w tym samym miejscu od kiedy go kupiłam. Gdy zgubił ponad połowę stwierdziłam, że może w tym roku coś mu jednak nie odpowiada (około metr od grzejnika i okna balonowego). Przeniosłam go w miejsce mniej narażone na zmiany temperatury i przeciągi - stoi prawie na środku pokoju. Kupiłam nawilżacz powietrza, doświetlałam żarówką dla roślin, ale nic nie pomaga. Aktualnie jest prawie cały suchy... Te drobne gałązki też są zupełnie uschnięte... Nie wiem czy jest jeszcze szansa by go uratować ?
Bardzo proszę o wszelkie porady.
![[Obrazek: IMG-20220218-214450.jpg]](https://i.postimg.cc/sXSffkny/IMG-20220218-214450.jpg)
![[Obrazek: IMG-20220218-214532.jpg]](https://i.postimg.cc/1z852nw8/IMG-20220218-214532.jpg)
Bardzo proszę o wszelkie porady.
![[Obrazek: IMG-20220218-214450.jpg]](https://i.postimg.cc/sXSffkny/IMG-20220218-214450.jpg)
![[Obrazek: IMG-20220218-214532.jpg]](https://i.postimg.cc/1z852nw8/IMG-20220218-214532.jpg)
![[Obrazek: IMG-20220218-214555.jpg]](https://i.postimg.cc/9Q8QLtR3/IMG-20220218-214555.jpg)