10-27-2022, 01:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-27-2022, 04:26 PM przez jerzyjerzy.)
O uprawie z nasion i kształtowaniu bonsai z siewek przez wiele kolejnych lat mógłbym też napisać wiele dobrego, ale wyłącznie pod warunkiem, że będzie to wykonywał ktoś, kto ma już wystarczającą wiedzę. Są znane blogi na ten temat - Michael Hagedorn, Jonas Dupuich i inni, i można się nimi posiłkować.
Albo na przykład ten wątek - https://www.bonsainut.com/threads/rycema...try.34349/ (żeby oglądać duże fotografie, trzeba się zajerestrować).
Biorąc pod uwagę, że jakiekolwiek czynności na siewkach wykonuje się zwykle tylko raz do roku, nie jest to szczególnie kłopotliwe.
Natomiast wybieranie takiego podejścia przez nowicjusza to błąd. Trzeba najpierw wiedzieć, co chce się osiągnąć, a sposoby dotarcia do celu są często kompletnie nieintuicyjne i zawsze bardzo powolne. Nawet jak na bonsai
Albo na przykład ten wątek - https://www.bonsainut.com/threads/rycema...try.34349/ (żeby oglądać duże fotografie, trzeba się zajerestrować).
Biorąc pod uwagę, że jakiekolwiek czynności na siewkach wykonuje się zwykle tylko raz do roku, nie jest to szczególnie kłopotliwe.
Natomiast wybieranie takiego podejścia przez nowicjusza to błąd. Trzeba najpierw wiedzieć, co chce się osiągnąć, a sposoby dotarcia do celu są często kompletnie nieintuicyjne i zawsze bardzo powolne. Nawet jak na bonsai

Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!