11-20-2022, 06:51 PM
Witajcie,
Na wstępie chciałbym pozdrowić wszystkich bonsaistów i opisać po krótce swoją historię
Posiadam bardzo leciwego fikusa, właściwie jest ze mną prawie od 18 lat.
Twardziel dostawał w kość, przeprowadzał się ze mną na mieszkaniach studenckich, często był zaniedbany, zasuszony, generalnie nie miał lekko. Aktualnie drzewko, bo mogę już chyba tak go nazwać nie jest piękne, ale chciałbym z niego wykrzesać coś fajnego, a że sztuką Bonsai lata temu się zainteresowałem, to wróciło mi to zamiłowanie i chciałbym zacząć się uczyć tej sztuki.
Chciałbym zasięgnąć Waszej porady, w jaki sposób go poprowadzić, jak obudzić w nim życie. Nie liczę, że nagle będzie z niego piękny Bonsai, ale mam ogromny sentyment do tej twardej rośliny, bo towarzyszy mi od wielu lat
Zastanawiam się, czy połączyć główne konary w jeden, czy może bardziej iść w stronę stylu kabudachi i uwydatnić te 3 główne pnie. Jestem zupełnym laikiem, o podstawach troszkę czytałem, jednak tutaj chciałbym się poradzić Was fachowców w jaki sposób chociaż bardziej tego nie zepsuć, jak kolegę reanimować.
Drugie moje pytanie dotyczy dwóch roślinek jakie nabyłem ostatnio.
Jedna to fikus benjaminek jak na zdjęciach oraz Polycias parsley. Zależy mi na waszych opiniach jak byście widzieli prowadzenie tych drzewek i na co zwrócić uwagę. Z góry dziękuję za pomoc, mam nadzieje, że mocno nie zaśmieciłem forum, ale bardzo mi zależy na pomocy.
![[Obrazek: 1668963664581.jpg]](https://i.ibb.co/hLjdrsw/1668963664581.jpg)
![[Obrazek: 1668963664608.jpg]](https://i.ibb.co/SxMhFHc/1668963664608.jpg)
Na wstępie chciałbym pozdrowić wszystkich bonsaistów i opisać po krótce swoją historię

Posiadam bardzo leciwego fikusa, właściwie jest ze mną prawie od 18 lat.
Twardziel dostawał w kość, przeprowadzał się ze mną na mieszkaniach studenckich, często był zaniedbany, zasuszony, generalnie nie miał lekko. Aktualnie drzewko, bo mogę już chyba tak go nazwać nie jest piękne, ale chciałbym z niego wykrzesać coś fajnego, a że sztuką Bonsai lata temu się zainteresowałem, to wróciło mi to zamiłowanie i chciałbym zacząć się uczyć tej sztuki.
Chciałbym zasięgnąć Waszej porady, w jaki sposób go poprowadzić, jak obudzić w nim życie. Nie liczę, że nagle będzie z niego piękny Bonsai, ale mam ogromny sentyment do tej twardej rośliny, bo towarzyszy mi od wielu lat

Drugie moje pytanie dotyczy dwóch roślinek jakie nabyłem ostatnio.
Jedna to fikus benjaminek jak na zdjęciach oraz Polycias parsley. Zależy mi na waszych opiniach jak byście widzieli prowadzenie tych drzewek i na co zwrócić uwagę. Z góry dziękuję za pomoc, mam nadzieje, że mocno nie zaśmieciłem forum, ale bardzo mi zależy na pomocy.
![[Obrazek: 1668963664581.jpg]](https://i.ibb.co/hLjdrsw/1668963664581.jpg)
![[Obrazek: 1668963664608.jpg]](https://i.ibb.co/SxMhFHc/1668963664608.jpg)
![[Obrazek: 1668963664651.jpg]](https://i.ibb.co/bRNJY3f/1668963664651.jpg)