12-06-2022, 11:37 AM
Super, bardzo dziękuję za pomoc,
Wczoraj podlałam go bardzo mocno, zostawiłam lekko podtopionego na kwadrans i nocował na kamyczkach żeby ociekł cały namiar.
Dzisiaj jest troszkę żywszy <3
Bikeman1
Dzięki, był podsuszony
Co do wystawiania na zewnątrz, do lata jeszcze zostało trochę czasu, zobaczymy jak się będzie miewał za pół roku.
Myślę że raczej by mu to nie zaszkodziło. Wcześniej stał tam grubosz babci przez 40 lat (zimnował w domu) i rósł jak na drożdżach
.
Wczoraj podlałam go bardzo mocno, zostawiłam lekko podtopionego na kwadrans i nocował na kamyczkach żeby ociekł cały namiar.
Dzisiaj jest troszkę żywszy <3
Bikeman1
Dzięki, był podsuszony

Co do wystawiania na zewnątrz, do lata jeszcze zostało trochę czasu, zobaczymy jak się będzie miewał za pół roku.
Myślę że raczej by mu to nie zaszkodziło. Wcześniej stał tam grubosz babci przez 40 lat (zimnował w domu) i rósł jak na drożdżach
