(04-12-2023, 07:59 PM)Winius napisał(a): Grupa z ZG to raczej zwarta ekipa i nikt mi nie odpisał jak pytałem o substrat do przesadzania więc trzeba czasu.
no, bywa to problem ze starą grupą, że na proste, powtarzające się pytania, na które łatwo znaleźć odpowiedzi samodzielnie, nie ma chętnych do udzielania porad. taki klimat... chyba we wszystkich branżach
za kilka (sic!), góra kilkanaście złotych możesz kupić całkiem sensowne (moim zdaniem amatora) książki rutgera i stahla na alle, pozwolą ogarnąć początki i zasadnicze kwestie. w internetach (zwłaszcza fb) większość rzeczy można czytać jak już człowiek potrafi odsiać największe bzdury samodzielnie, taki lajf
biorąc pod uwagę, że 2l sensownej mieszanki w pewnym znanym sklepie kosztuje 12 zeta, to za podłoże też grubo przepłaciłeś... no nic, nauka kosztuje
a propos nauki: masz jakiś ogródek, albo chociaż balkon, zakładam? bo jeśli nie, to przynajmniej z klonem wspólne życie będzie krótkie - rośliny z naszej (mniej więcej) strefy klimatycznej nie nadają się do trzymania w mieszkaniach
z narzędzi na tym etapie potrzebujesz mocnych nożyczek, możliwie z krótkimi ostrzami - większa siła przy cięciu, wbrew pozorom potrzebne przy gałązkach (takie mnie kosztowały kilkanaście €: https://www.amazon.pl/Spear-Jackson-4452...08497KSZ6/). ale zasadniczo początek to nauka podlewania, czyli walka jak to-to utrzymać przy życiu 8)
BTW fikus ze zdjęcia ma za zdecydowanie za mało światła. powinien stać co najmniej na parapecie, południowa wystawa. docelowo jak ma wyglądać, to trzeba będzie skracać te gałązki. jak Ci zostało podłoża, to też go przesadź do jakiejś przepuszczalnej mieszanki (i doniczki z odpływem)
jsz