• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
czas pozyskiwania yamadori
#3
Dzięki za radę, ale człowiek uczy się na własnych błędach, czasami wyważając otwarte drzwi. Powiem tak , nie wytrzymalem i wczoraj kopnąłę dwie średnie sztuki. Zobaczymy co z tego będzie. Z racji tego że kopałem je z piachu (takie miejsca tubylcy nazywają piaskowymi górkami) masa korzeniowa jest bardzo duża (włośników sporo). Może jak przeniosę je do nieogrzewanej szklarni to zanim zamarzną (w zeszlym roku zamarzła dopiero na przełomie roku) lekko się ukorzenią i już w marcu odmarzną i odpalą.
Pytanie: w szkółkach ogrodniczych wciąż można kupić drzewka owocowe kopane z gruntu. Przyjmują się doskonale (sprawdziłem osobiście), to dlaczego sosna teoretycznie powinna mi paść po takim samym zabiegu. Przecież to taki wytrzymały gatunek?
Krzysztof Tomaszewski
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości