05-22-2008, 05:56 PM
Materiał przyjechał z Japonii. Stary twardy jak diabli i niezginalny jalowczyk. Tak wygladal przed porawkami:
![[Obrazek: 80_10_2.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/80_10_2.jpg)
Pierwsze poprawianie formy mialo miejsce w 2006 roku (CZYTAJ WIECEJ)
W kwietniu 2008 mialem okazje zblizyc sie do niego jeszcze raz zlikwidowac lub naciagnac bardziej stare odciagi i aktualnie wyglada tak:
![[Obrazek: 3_Image00001_19.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_Image00001_19.jpg)
Galezie moga sie zdawac zbyt mocno dogiete w dol ale to kwestia mocnych odciagow. Roslina jest wiekowa i galezie sztywne naciagi sa specjalnie mocniejsze bo po ich zwolnieniu galezie napewno wroca do gory.
Poprawie ulegnie nasadzenie (obowiazkowo) poniewaz roslina zbytnio przewraca sie na widza i tu bedzie maly problem bo donica pojdzie na straty chyba ze uda nam sie wyciac korzenie z donicy.
Dodano po 23 minutach:
Własnie znalazlem zdjecie rosliny na stronie Akademii Bonsai. Jak widac znalazla nowa doniczke i stracila odciagi.
![[Obrazek: 3_jalowiec2_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_jalowiec2_1.jpg)
Pierwsze poprawianie formy mialo miejsce w 2006 roku (CZYTAJ WIECEJ)
W kwietniu 2008 mialem okazje zblizyc sie do niego jeszcze raz zlikwidowac lub naciagnac bardziej stare odciagi i aktualnie wyglada tak:
Galezie moga sie zdawac zbyt mocno dogiete w dol ale to kwestia mocnych odciagow. Roslina jest wiekowa i galezie sztywne naciagi sa specjalnie mocniejsze bo po ich zwolnieniu galezie napewno wroca do gory.
Poprawie ulegnie nasadzenie (obowiazkowo) poniewaz roslina zbytnio przewraca sie na widza i tu bedzie maly problem bo donica pojdzie na straty chyba ze uda nam sie wyciac korzenie z donicy.
Dodano po 23 minutach:
Własnie znalazlem zdjecie rosliny na stronie Akademii Bonsai. Jak widac znalazla nowa doniczke i stracila odciagi.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk