11-24-2006, 02:56 PM
to Ligustr Chiński..
Niestety po tej długiej kompieli wylazł jakiś jakby "turkuć podjadek" taki długi (2-3 cm) z setką nóżek żółto-pomarańczowy.. pojęcia nie mam co to, drugiego takiego znalazłem w korzeniach po wyjęciu drzewka.
No i jeszcze małe robaczki które napewno nie są ślimakami (ślimaki 2 znalazłem ze skorupkami na plecach). Te robaczki są krótkie (4mm) brązowe lub biało-brązowe..
znacie środek/metode który kompleksowo zwalczy wszystko? Zamiast drzewka dostałem wylęgarnię pasożytów
i jeszcze jedno ważne pytnie. Po jakim czasie widać reakcję szkodników na środki chemiczne?
Niestety po tej długiej kompieli wylazł jakiś jakby "turkuć podjadek" taki długi (2-3 cm) z setką nóżek żółto-pomarańczowy.. pojęcia nie mam co to, drugiego takiego znalazłem w korzeniach po wyjęciu drzewka.
No i jeszcze małe robaczki które napewno nie są ślimakami (ślimaki 2 znalazłem ze skorupkami na plecach). Te robaczki są krótkie (4mm) brązowe lub biało-brązowe..
znacie środek/metode który kompleksowo zwalczy wszystko? Zamiast drzewka dostałem wylęgarnię pasożytów
i jeszcze jedno ważne pytnie. Po jakim czasie widać reakcję szkodników na środki chemiczne?