01-26-2009, 05:22 PM
Dziekuję za wszytskie odpowiedzi, myśle, że okażą sie pomocne nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich którzy mają w hodowli Ficusa benjamina.
Niejako ciagnąc dalej wątek, ku mojej trwodze ficus, również 'Natasha', rosnacy w sąsiednim pokoju wykazuje podobne objawy jak wszystkie moje drzewa(wiąz, banjamin, retusa) rok temu. Niestety kora sciagnęła się tak jakby brakowało mu turgoru, liście obsypały się a niedawno wypuszczone młode pędy zasychają. Mysle, że juz sie z tego nie podniesie(jest tak samo jak wtedy)Drodzy koledzy, co to u diabła jest, w czym tkwi problem??
Podlewam regularnie, tak samo, więc ani przelany ani przesuszony być nie powinien. Dodam ze posiadam go od roku.
zamieszczam fotki żeby zobrazować co sie dzieje:
![[Obrazek: 332_PICT0115_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/332_PICT0115_1.jpg)
Niejako ciagnąc dalej wątek, ku mojej trwodze ficus, również 'Natasha', rosnacy w sąsiednim pokoju wykazuje podobne objawy jak wszystkie moje drzewa(wiąz, banjamin, retusa) rok temu. Niestety kora sciagnęła się tak jakby brakowało mu turgoru, liście obsypały się a niedawno wypuszczone młode pędy zasychają. Mysle, że juz sie z tego nie podniesie(jest tak samo jak wtedy)Drodzy koledzy, co to u diabła jest, w czym tkwi problem??
Podlewam regularnie, tak samo, więc ani przelany ani przesuszony być nie powinien. Dodam ze posiadam go od roku.
zamieszczam fotki żeby zobrazować co sie dzieje:
![[Obrazek: 332_PICT0115_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/332_PICT0115_1.jpg)
![[Obrazek: 332_PICT0116_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/332_PICT0116_1.jpg)
Pozdrawiam Wiktor Kłyk