12-05-2006, 04:56 AM
Nie no ja sie nie obrazam tez zreszta wyrazam swoje obiektywne zdanie. Nie mowie ze roslina jest perfekto. Moim zadaniem bylo takze zadbanie o to by roslina wogole miala jakis wyglad (niekoniecznie zgodnymi z zasadami choc sa one po to by je naciagac) i przedewszystkim tak jak to widac na zdjeciach zabezpieczenie martwego drewna ktore bylo w oplakanym stanie.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk