07-19-2009, 02:04 PM
I niedziela lipca z samego rana zacząłem wypał.A na drugi dzień efekt można zobaczyć.Z całości ocalała figurka i płaskorzeźba.Może za krótko wypalałem.Piec przetrwał,pękł w trzech miejscach, niektóre ruszta stopione. Efekt zobaczcie sami.Do końca sierpnia spróbuję jeszcze raz.
skrzosek