05-06-2010, 01:51 PM
Jałowiec po przesadzeniu i korektach (kilku) prezentuje się następująco. Zmiana kąta nasadzenia, skracanie jinów, czyszczenie korony ze zbędnej zieleni. Ps: Jakoś nie poszedłem w pierwotnie obranym kierunku. Coś nie grało i zrezygnowałem. Na dzień dzisiejszy wyszło z niego cóś takiego.
Pozdrowienia "RUCKUS"