05-23-2010, 05:04 PM
Do wczoraj myślałam, że już z nim koniec. Ciemne plamy na liściach zrobiły się większe, żółtych liści już nie ma.
Z altanki wystawiłam go na dwór i jest na zewnątrz od około tygodnia.
Wczoraj poszłam na działkę zobaczyć co z nim. Liście nadal takie same, ale na gałęziach pojawiło się kilka pąków, także zaczyna odżywać
Klon palmowy (młoda sadzonka, grubość pieńka - ołówek, jeszcze nie zdrewniał) od momentu zakupu (tj. ponad miesiąc) też myślałam, że nic z niego nie będzie (wraz z wiązem były przesadzane do nowej mieszanki), bo nic nowego nie "wychodziło". Liście nie odpadały, ale od momentu kiedy wystawiłam go na zewnątrz (równo z wiązem) wypuścił 2 nowe listki
Także mam nadzieje, że będzie coraz lepiej
Z altanki wystawiłam go na dwór i jest na zewnątrz od około tygodnia.
Wczoraj poszłam na działkę zobaczyć co z nim. Liście nadal takie same, ale na gałęziach pojawiło się kilka pąków, także zaczyna odżywać

Klon palmowy (młoda sadzonka, grubość pieńka - ołówek, jeszcze nie zdrewniał) od momentu zakupu (tj. ponad miesiąc) też myślałam, że nic z niego nie będzie (wraz z wiązem były przesadzane do nowej mieszanki), bo nic nowego nie "wychodziło". Liście nie odpadały, ale od momentu kiedy wystawiłam go na zewnątrz (równo z wiązem) wypuścił 2 nowe listki

Także mam nadzieje, że będzie coraz lepiej
