07-19-2010, 07:18 AM
Kilka miesięcy temu byłem przy budowie południowej obwodnicy Wrocławia i jakoś nie widziałem żadnego z członków PABu kładących się pod koparkami, które niszczyły drzewa, cóż postęp cywilizacyjny ma swoje koszty czy się to komuś podoba czy nie a niektórym trzeba uświadomić że deweloper to nie "miłosnik przyrody i bonsai" i ma to w dupie, jak koparki wjeżdżają na plac to liczą się tylko terminy a nie drzewa. I Wy o tym dobrze wiecie, ale lubicie bić pianę z niczego...
Piotr