01-16-2007, 05:02 PM
Witam.
Ostatnie warsztatowanie u Włodka okazalo sie dla mnie owocne. Zdazylem zrobic Cisa i przesadzic mojego Modrzewia nad ktorym pracowalem podczas warsztatow z Kevinem Willsonem
![[Obrazek: 3_modrzew_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_modrzew_1.jpg)
![[Obrazek: 3_2_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_2_1.jpg)
Roslina miala bardzo ładna zwarta bryle korzeniowa. Po rozczesaniu korzeni nie bylo co usuwac jedynie kilka grubych zbutwiałych korzeni ktore i tak juz sie mu nie przydadza. Mimo ze roslina jest duza i znajdowala sie w duzym pojemniku byla posadzona bardzo plytko wiec nie musialem usuwac korzeni i wszystkie zmiescily sie do donicy docelowej.
Na przesadzenie zdecydowalismy sie jako ze roslina stoi w szklarni gdzie ma dosc cieplo jak na ta pore roku i zaczely nabrzmiewac jej paki. Wiec to dobry czas na przesadzanie tego gatunku.
![[Obrazek: 3_P1120061_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120061_1.jpg)
Po odkryciu podstawy okazalo sie ze roslina posiada bardzo ladnie uksztaltowane nebari ktore dodalo jej tylko zalet. Po obmyciu korzeni woda i plastikowa szczotka ziemia zrobila sie mokra co daje dobre podloze do sadzenia mchu. Wystarczylo go zebrac z pobliskich murkow.
![[Obrazek: 3_P1120067_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120067_1.jpg)
![[Obrazek: 3_P1120069_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120069_1.jpg)
A oto wyglad koncowy rosliny.
![[Obrazek: 3_P1120093_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120093_1.jpg)
![[Obrazek: 3_P1120096_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120096_1.jpg)
Roslina wymaga jeszcze pracy nad martwym drewnem i kilka poprawek estetycznych ale to juz zostawilem jak zawsze na pozniej.
Ostatnie warsztatowanie u Włodka okazalo sie dla mnie owocne. Zdazylem zrobic Cisa i przesadzic mojego Modrzewia nad ktorym pracowalem podczas warsztatow z Kevinem Willsonem
![[Obrazek: 3_modrzew_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_modrzew_1.jpg)
![[Obrazek: 3_2_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_2_1.jpg)
Roslina miala bardzo ładna zwarta bryle korzeniowa. Po rozczesaniu korzeni nie bylo co usuwac jedynie kilka grubych zbutwiałych korzeni ktore i tak juz sie mu nie przydadza. Mimo ze roslina jest duza i znajdowala sie w duzym pojemniku byla posadzona bardzo plytko wiec nie musialem usuwac korzeni i wszystkie zmiescily sie do donicy docelowej.
Na przesadzenie zdecydowalismy sie jako ze roslina stoi w szklarni gdzie ma dosc cieplo jak na ta pore roku i zaczely nabrzmiewac jej paki. Wiec to dobry czas na przesadzanie tego gatunku.
![[Obrazek: 3_P1120061_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120061_1.jpg)
Po odkryciu podstawy okazalo sie ze roslina posiada bardzo ladnie uksztaltowane nebari ktore dodalo jej tylko zalet. Po obmyciu korzeni woda i plastikowa szczotka ziemia zrobila sie mokra co daje dobre podloze do sadzenia mchu. Wystarczylo go zebrac z pobliskich murkow.
![[Obrazek: 3_P1120067_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120067_1.jpg)
![[Obrazek: 3_P1120069_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120069_1.jpg)
A oto wyglad koncowy rosliny.
![[Obrazek: 3_P1120093_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120093_1.jpg)
![[Obrazek: 3_P1120096_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_P1120096_1.jpg)
Roslina wymaga jeszcze pracy nad martwym drewnem i kilka poprawek estetycznych ale to juz zostawilem jak zawsze na pozniej.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk