02-16-2011, 10:55 PM
Witam.
Na podstawie tego tematu(viewtopic.php?f=5&t=14799) i odpowiedzi na moje pytanie przez Pana Bartłomieja P. w poście:
Chciałbym zapytać co to jest tak zwane 'kopanie Yamadori"? W książce przeczytałem coś takiego również:
O co chodzi z przycinaniem korzeni młodych bonsai, które rosną w polu( na plantacji powiedzmy)? Czy każdą sadzonkę się wykopuje i przycina korzenie czy polega ta czynność na czymś innym?
Na podstawie tego tematu(viewtopic.php?f=5&t=14799) i odpowiedzi na moje pytanie przez Pana Bartłomieja P. w poście:
Bartłomiej P napisał(a):Robercie... po pierwsze inaczej kopie się graby a inaczej sosny czy świerki. Gdybym miał opisać to tutaj to chyba z tydzień bym dzióbał a i tak tematu bym nie wyczerpał
Wspominasz o sosnach i świerkach... powiem ci ze jeśli nie masz zbytnio doświadczenia w kopaniu to lepiej poczekaj z pozyskaniem Ja osobiście czuje spory respekt do sosen, czasami trzeba kopać je kilka lat, Zresztą poczytaj o mikoryzie.
Chciałbym zapytać co to jest tak zwane 'kopanie Yamadori"? W książce przeczytałem coś takiego również:
Cytat:Młode bonsai w pierwszych latach są hodowane w polu. Ale również tu gałęzie oraz korzenie są reglanie przycinane.
O co chodzi z przycinaniem korzeni młodych bonsai, które rosną w polu( na plantacji powiedzmy)? Czy każdą sadzonkę się wykopuje i przycina korzenie czy polega ta czynność na czymś innym?
Pozdrawiam.