• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kopanie Yamadori
#4
Dzięki za praktyczne wskazówki, to dla mnie właśnie jest najcenniejsze jak ktoś bardziej doświadczony wypowie się i nakieruje osobę początkująca na dobra drogę. Oczywiście nie zamierzałem niczego kopać, mieszkam na wsi a tu ludzie mają szacunek dla lasu(oczywiście nie wszyscy). Znalazłem kilka ciekawych drzewek, ale będę je pielęgnował w lesie aż, nabiorę na tyle praktyki(na cisach i ficusach), że za kilka lat może się zdecyduję na kopanie. W ogrodzie mam posadzoną sosnę, którą ojciec znalazł w wyrwie po wywalonym drzewie i tą będę i tak musiał do doniczki przesadzić bo idziemy robić płot i jak jej nie wyjmę z ziemi to zostanie zniszczona przez robotników.

Powracając do tematu szukania Yamadorii na terenach Polski południowej to z drzew typu dąb, grab u nas ciężko jest coś znaleźć bo to nie jest drzewostan naszego terenu. U nas jakby się uparł to może by znalazł jakąś topole, klon polny, brzozę, leszczynę. Więc nie pozostaje mi nic innego jak szkółka.
Pozdrawiam.
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości