03-11-2011, 08:12 PM
A czemu to ma być koniec marca ? Co to jest japońska glinka ?
Sorry ale jak dla mnie to masz małe pojęcie na temat uprawy roślin a tym bardziej kopania. Po prostu srasz się z wykopaniem tego krzaka i nie przyjmujesz tego, o czym piszą Ci inni.
Po pierwsze jak nie masz koncepcji - nie kop
Jak nie masz umiejętności - nie kop
Jak nie masz pewności, ze przeżyje - nie kop !
Jeżeli przycinałeś roślinę to zostaw ją w gruncie i niech się zagęszcza, a Ty nabieraj wiedzy, doświadczenia. Jałowiec pospolity na początek przygody z bonsai to zdecydowanie za ciężki i trudny materiał do formowania. Takie drzewko będziesz mógł ruszyć dopiero za jakieś 3 lata najwcześniej. Są i potrafią być kapryśne jeżeli nie umiejętnie się z nimi obchodzi, w złych terminach robi prace takie jak przesadzanie, przycinanie.
Kup sobie jakiegoś jałowca sabińskiego w sklepie ogrodniczym i na nim popróbuj czy cokolwiek Ci wyjdzie. Ta roślina ma mało zieleni i ma małe szanse na przeżycie. Podrzuć pod niego na wiosnę trochę nawozu organicznego i niech chłopak sobie rośnie.
Sorry ale jak dla mnie to masz małe pojęcie na temat uprawy roślin a tym bardziej kopania. Po prostu srasz się z wykopaniem tego krzaka i nie przyjmujesz tego, o czym piszą Ci inni.
Po pierwsze jak nie masz koncepcji - nie kop
Jak nie masz umiejętności - nie kop
Jak nie masz pewności, ze przeżyje - nie kop !
Jeżeli przycinałeś roślinę to zostaw ją w gruncie i niech się zagęszcza, a Ty nabieraj wiedzy, doświadczenia. Jałowiec pospolity na początek przygody z bonsai to zdecydowanie za ciężki i trudny materiał do formowania. Takie drzewko będziesz mógł ruszyć dopiero za jakieś 3 lata najwcześniej. Są i potrafią być kapryśne jeżeli nie umiejętnie się z nimi obchodzi, w złych terminach robi prace takie jak przesadzanie, przycinanie.
Kup sobie jakiegoś jałowca sabińskiego w sklepie ogrodniczym i na nim popróbuj czy cokolwiek Ci wyjdzie. Ta roślina ma mało zieleni i ma małe szanse na przeżycie. Podrzuć pod niego na wiosnę trochę nawozu organicznego i niech chłopak sobie rośnie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->