05-19-2011, 09:45 AM
Tak mnie zastanawia... klon owszem budzi pąki, ale zasadniczo najwięcej przy nasadzie, dokładnie na korzeniach tuż przy podłożu (usuwam na bieżąco) oraz na jednej z pozostawionych dolnych gałęzi (powyższe 2 sztuki mają już po ~4-5cm)
Czy pozostawienie tych gałęzi ma wpływ na powyższe i czy gdybym je wcześniej usunął to budzenie pąków przebiegało by fundamentalnie inaczej?
Czy pozostawienie tych gałęzi ma wpływ na powyższe i czy gdybym je wcześniej usunął to budzenie pąków przebiegało by fundamentalnie inaczej?