04-26-2011, 05:35 PM
Będę ten temat prowadził na bieżąco (specjalnie dla początkujących, takich jak ja), dla lepszego rozeznania co i kiedy dzieje się z rośliną przy takim podejściu jak powyższe 
Wczoraj, czyli po miesiącu od pozyskania i niewiele mniej od ogolenia, zacząłem (z braku lepszego zajęcia) wnikliwie przyglądać się drzewku. Jakież było moje zdziwienie kiedy zauważyłem dwa świeżutkie, wybijające z pnia pąki - ON ŻYJE! pomyślałem :lol: Nareszcie coś zaczyna się dziać. Cieszę się (może ciut zachowawczo) jak dziecko
Oto materiał dowodowy

Wczoraj, czyli po miesiącu od pozyskania i niewiele mniej od ogolenia, zacząłem (z braku lepszego zajęcia) wnikliwie przyglądać się drzewku. Jakież było moje zdziwienie kiedy zauważyłem dwa świeżutkie, wybijające z pnia pąki - ON ŻYJE! pomyślałem :lol: Nareszcie coś zaczyna się dziać. Cieszę się (może ciut zachowawczo) jak dziecko

Oto materiał dowodowy
