08-22-2011, 02:39 PM
Zgadza się przecież nikt tu sie z nikim nie kłóci ani nie wyzywa więc nie wiem w czym problem.
Co do twojej wypowiedzi to jest pewna nieścisłość- najpierw zachwalasz nawozy mineralne (masz prawo) a potem piszesz dokładnie to samo co ja-
"Łukaszu ja nie stosuję nawozów mineralnych bo moje rośliny są zdrowe i świetnie rosną. Dlatego stosuję jedynie nawóz organiczny." Sam sobie zaprzeczasz w takim razie.
Podsumowując obaj używamy wyłącznie nawozów organicznych i wszystko jest cacy. Poczytaj dokładnie temat- ja zmieniłem nawóz z biohumusa na biogold (co jak pewnie wiesz również jest nawozem organicznym) i efekt był taki sam- wyraźna poprawa stanu drzewka. Nie ma tu nic do rzeczy w takim razie nawóz mineralny. Chodzi po prostu o problemy wiąz+biohumus. Liczę, że zaraz napisze tu ktoś kto od kilku lat podlewa swoje wiązy BIOHUMUSEM i wszystko jest cacy- wtedy będzie można zastanowić się nad położeniem geograficznym naszych miejscowości i zastanowić się głębiej w czym tkwi przyczyna (może woda?).
Co do twojej wypowiedzi to jest pewna nieścisłość- najpierw zachwalasz nawozy mineralne (masz prawo) a potem piszesz dokładnie to samo co ja-
"Łukaszu ja nie stosuję nawozów mineralnych bo moje rośliny są zdrowe i świetnie rosną. Dlatego stosuję jedynie nawóz organiczny." Sam sobie zaprzeczasz w takim razie.
Podsumowując obaj używamy wyłącznie nawozów organicznych i wszystko jest cacy. Poczytaj dokładnie temat- ja zmieniłem nawóz z biohumusa na biogold (co jak pewnie wiesz również jest nawozem organicznym) i efekt był taki sam- wyraźna poprawa stanu drzewka. Nie ma tu nic do rzeczy w takim razie nawóz mineralny. Chodzi po prostu o problemy wiąz+biohumus. Liczę, że zaraz napisze tu ktoś kto od kilku lat podlewa swoje wiązy BIOHUMUSEM i wszystko jest cacy- wtedy będzie można zastanowić się nad położeniem geograficznym naszych miejscowości i zastanowić się głębiej w czym tkwi przyczyna (może woda?).
Pozdrawiam z Jeleniej Góry
Łukasz Czarnecki
Łukasz Czarnecki