• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Na powitanie - jałowiec chiński var. Blue Alps
#6
No i z koniecznosci zmiana koncepcji. Chyba wiatr przewrócił i kilkadziesiat metrów przeturlał krzaka. Złamaniu uległa lewa dolna gałąź, z której formowana miała byc korona.
Nowa koncepcja będzie wymuszona i nie wiem czy równie obiecująca. Najgorsze, że przy okazji musiałem ingerować w bryłe korzeniową. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi, wszak koniec lata to dobry czs na przesadzanie iglaków.
Co do tych dolnych gałęzi, rzeczywiście wyrastają idealnie na tym samym poziomie. Więc z prawej jin lub w całości do usunięcia Z tej lewej pierwszy głowny konar, Postaram się niedługo o fotki lub virta.
Maćku czy mógłbys rozwinąć tę opinię na temat shari. Na obecnym etapie mojego (nie)wtajemniczenia w arkana bonsai, nie dostrzegam przeciwskazań. Dodam, iż na vircie jest przekłamanie co do wielkości a właściwie szerokości shari. W rzeczywistości w pionie ma to być cienki pasek martwego, od której odchodza "łączniki" do jinów. I ma to dac wzór rybiego kręgosłupa. Wydumałem, że tego typu shari, nada kompozycji smukłości i odchudzi wizualnie dolną odcinek pnia.
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości