12-03-2011, 09:55 PM
Jednak nie odważyłam się na mocniejsze cięcie wiosną. Po pierwsze bałam się, że to może być za dużo dla tej rośliny a po drugie nie byłam pewna gdzie ciąć :? . Nie chciałam też przycinać nowych przyrostów bo miałam nadzieję na szybszą regenerację korzeni. Teraz berberys wygląda tak jak na zdjęciu . Mam w planie wiosenne warsztaty , ale podejrzewam, że p.Włodek nie będzie zachwycony pracą z takim "kaktusem"
. Pozostaje tylko przeżyć zimę. Mam z tym pewien problem, bo berberys nie mieści mi się do mojej styropianowej skrzynki do zimowania drzewek.

Pozdrawiam - Magdalena N.