02-22-2012, 03:02 PM
witam
ostatnio nurtuje mnie ta sprawa. mam bardzo ciekawy i spory okaz modrzewia który aż prosi się o podzielenie go na dwie części, górna jego część jest bardzo dobrze rozbudowana ale formowanie go w całości jako bonsai nie ma zbytnio sensu bo będzie wyglądał jak wyciągnięte na siłę bonsai ogrodowe wciśnięte w donicę do bonsai :wink: planuję go skrócić o połowę i budować przez kilka sezonów od praktycznie zera ale szkoda mi tej górnej części. w związku z tym pytanie do forumowiczów którzy mają jakieś doświadczenie w tej materii ? proszę o podzielenie się waszymi doświadczeniami. Ogólnie wiadomo że techniki robienia odkładu powietrznego są dwie jedna polegająca na zdejmowaniu pierścienia kory przeznaczona dla drzew liściastych a druga polegająca na założeniu obciskającego pierścienia z drutu stosowana dla roślin iglastych. Z tą pierwszą mam duże doświadczenie gdyż efekty są świetne i szybkie , co do drugiej dla iglastych nie za bardzo, jedynie na młodym jałowcu efekt był całkiem niezły ale trwał zbyt długo aby bawić się w to ze starym słabo przyrastającym w obwodzie materiałem. Modrzew ma ok 15-20 lat , z 10 cm średnicy i ok metra wysokości.
zapraszam do dyskusji , szczególnie mnie ciekawi jakie jest rozeznanie w tej kwestii pana Włodzimierza, jeżeli można to proszę o posta.
ostatnio nurtuje mnie ta sprawa. mam bardzo ciekawy i spory okaz modrzewia który aż prosi się o podzielenie go na dwie części, górna jego część jest bardzo dobrze rozbudowana ale formowanie go w całości jako bonsai nie ma zbytnio sensu bo będzie wyglądał jak wyciągnięte na siłę bonsai ogrodowe wciśnięte w donicę do bonsai :wink: planuję go skrócić o połowę i budować przez kilka sezonów od praktycznie zera ale szkoda mi tej górnej części. w związku z tym pytanie do forumowiczów którzy mają jakieś doświadczenie w tej materii ? proszę o podzielenie się waszymi doświadczeniami. Ogólnie wiadomo że techniki robienia odkładu powietrznego są dwie jedna polegająca na zdejmowaniu pierścienia kory przeznaczona dla drzew liściastych a druga polegająca na założeniu obciskającego pierścienia z drutu stosowana dla roślin iglastych. Z tą pierwszą mam duże doświadczenie gdyż efekty są świetne i szybkie , co do drugiej dla iglastych nie za bardzo, jedynie na młodym jałowcu efekt był całkiem niezły ale trwał zbyt długo aby bawić się w to ze starym słabo przyrastającym w obwodzie materiałem. Modrzew ma ok 15-20 lat , z 10 cm średnicy i ok metra wysokości.
zapraszam do dyskusji , szczególnie mnie ciekawi jakie jest rozeznanie w tej kwestii pana Włodzimierza, jeżeli można to proszę o posta.
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->