04-21-2012, 02:22 PM
Na przemarznięcie mi to nie wygląda. Mój berberys leżał pod śniegiem a jak śniegu nie było to pod gołym niebem, jedynie od wiatru był osłonięty. Przy przesadzeniu, przy cięciu korzeni, były one soczyście zielone, elastyczne i po tym zabiegu najzimniej u mnie było -1 w nocy. Poza tym w obu przypadkach doniczki są duże więc musiałby być spory przymrozek żeby przemarzły korzenie.
Może kogoś sprowokuję .
Może kogoś sprowokuję .