04-16-2012, 07:59 PM
Racja, nieład panuje kompletny bo jałowiec jest praktycznie bez drutów. 2 lata temu był w słabej kondycji i praktycznie puściłem go żeby troszke nabrał sił. Teraz wszystkie drobniejsze gałązki "robią co chcą", ale w zamian za to widzę że zaczyna powoli szaleć z młodymi przyrostami (w zeszłym sezonie było z tym słabo). Przy drutowaniu postaram się nadać tej bezładnej masie jakiegoś wyrazu. Z docelową doniczką chcę się wstrzymać do momentu aż zieleń będzie miała chociaż zarys docelowej formy, bo na dzień dzisiejszy "jedynie słusznej" koncepcji na koronę niema ''/
PS: HAHA a mistrz drugiego planu to szanowna małżonka :wink: .
PS: HAHA a mistrz drugiego planu to szanowna małżonka :wink: .
Pozdrowienia "RUCKUS"