• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pokaz R. Błądka cz.3
#9
Paweł P - no okey,
1. ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jak jest? Ty mówisz połowa września, Robert podaje koniec sierpnia jako ostateczny termin? Jest duża różnica w po między tymi terminami.
2. Zgadza się pomiędzy Polską północną a południową są różnice. U Was jakoś tydzień szybciej zaczyna się wegetacja. Ale żeby były to, aż takie różnice, aby terminy czy metody miały być na tyle odmienne, żeby nie dało się ich stosować w obu miejscach? No chyba nie?
3. Moje doświadczenia są takie, że niema żadnych miesięcy są tylko okresy: rusza wegetacja, rosną igły, ciemniej igły itd. I dobry czas na np. pozyskiwanie materiału to początek wegetacji, koniec wegetacji - ciemne igły. To moja opinia.
Wiem, że na potrzeby tej dyskusji posługujemy się miesiącami, ale raczej patrzy się w jakim stadium jest góra wtedy wiadomo co się dzieję z dołem.
Ten termin co podał Robert Błądek jest dla mnie dość egzotyczny i nigdy go nie testowałem, stąd moje pytanie.

Jacek Grzelak - chyba nie ma, żadnej różnicy miedzy pomorzem zachodnim czy centralnym, ta sama szerokość geog.
"takie sztywne daty to wnioski wyciągnięte ze zmienności naszego klimatu , bowiem jeden schyłek lata , czy jesień jest taki , a inny zupełnie różni się od poprzedniego" tak jak pisałem różnica jest około 7 dni. Np.: we Wrocławiu są na drzewach liście to w Gdańsku to stadium jest po tygodniu. Zima u nas jest łagodniejsza itd.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości