[Jacek Grzelak]

Witam ponownie , dziś zamierzam zaprezentować wam roślinę , którą prowadzę już od 1998r. , jest to jeden z moich pierwszych modrzewi pozyskanych z natury , formowanie końcowe zrobiłem w poprzedni wekend , gdy było mi przykro że wszyscy niemal są na warsztatach , a ja nie mogę , więc postanowiłem zrobić sobie własne warsztaty modrzewik jeszcze nie jest w donicy docelowej , jednak ta już na niego czeka na półce i poczeka , co najmniej do przyszłej jesieni , a najprawdopodobniej przesadzę go dopiero wiosną 2008r. :twisted: :roll: :wink: Kolejność fot od dołu do góry





:roll:

[wog]

moim zdaniem ladne dynamiczne drzewo, galazki sa tam gdzie trzeba wiec na zewn. zalamaniach, po lekkim zageszczeniu srodka i dobraniu odpowiedniego pojemnika_miodzio

[Wiktorr]

fajny material i sporo pracy w niego wlozyles.Jako nowicjusz nie chce oceniac drzewa od strony technicznejZ małym moze wyjatkiem bowiem post(Jalowiec 1-Bogdan S)poruszal temat wędek(nawet wywolala sie ostra dyskusja czy nie jest to efekt sztuczny niespotykany na starych drzewach)Pozwól ze zacytuje Cie Jacku;
,,....pozatym w przyrodzie wędki są zauważalne u stosunkowo młodych drzew , u bardzo starych są niemal niewidoczne , po prostu tkanka pnia je zarasta , dzieje się to w ten sposób , że gałąź pod wpływem ciężaru opada w dół (wówczas często powstają wędki )następnie pień grubieje (zalewa te zagięcia )i wygląda jakby gałąź od zawsze wyrastała pod tym kontem , ale zaznaczam , że jest to widoczne u bardzo starych drzew , a przecież o to nam chodzi , im bonsai przypomina starsze drzewo , tym lepiej.."
Widze ze i u Ciebie one są,tylko ze mi one wogole nie przeszkadzaja,moim zdaniem liczy sie odbior dzieła,a jeśli ktos ma zalozenie ze wedki dodadza uroku to czemu nieZreszta nie ma regoly na model drzewa,widzialem w naturze sosne -sedziwa moze dwustuletnia, a byc moze jeszcze starszą ,,powedkowaną'' ze az milo bylo popatrzec,wkrotce zamieszcze zdjęcia Inna sprawa ze byc moze poprzez drutowanie dosyc grubych konarow owe wedki za rok dwa po prostu znikną.Jak to wiec Jacku bedzie,czy jest to moze zamierzony cel?

[Jacek Grzelak]

Nie , jak najbardziej nie , jednak we wspomnianym przez Ciebie wątku , pisałem przecież że wędki zdażają się niekiedy nawet na najlepszych drzewkach bonsai , a co dopiero na moich , pisałem także że należy ich unikać , jesli to możliwe , lub dązyć w dalszym formowaniu do ich zlikwidowania , lub zatuszowania , chodziło mi jedynie o to że należy ciągle dążyć do udoskonalania formy :roll: :wink: