[barbarossa]

Witam
Podjąłem decyzję aby wybrać się w końcu na warsztaty aby moją ubogą wiedzę teoretyczną poszerzyć i zobaczyć jak to wygląda rzeczywiście.
Zakupiłem taki o to okaz w szkółce ( zdjęcia poniżej ).
Poszedł za 120 złotych, nie wiem czy to dużo, ale drzewko ładne, sprzedawca powiedział, że jak on to określił jest to roślina dorosła, że stara podobno.
U nich było od dwóch lat nie przesadzane, tak więc pierwsze moje pytanie to czy je przesadzać teraz skoro planuję z nim na warsztaty pojechać w tym roku. A może najważniejsze pytanie to czy jest to dobry materiał, aby go na warsztaty zabierać ?
Ach i wydaje mi się , że to jałowiec płożący... czy mam rację ?                        
Dodane po paru chwilach
Mam jeszcze drugiego jałowczyka, wykopanego z ogródka , pies go traktował jako zabawkę, rósł w gruncie od 6 lat, bardzo dobrze rozwinięty system korzeniowy...może ten jest lepszy, aby na nim poćwiczyć na warsztatach ? jak sądzicie ?
Proszę o pomoc bo nie wiem jak wyglądają takie warsztaty ?

[Bartłomiej P]

ten pierwszy to cyprysik japonski, cholernie drogi bo cholernie wolno rosnie. Czy sie nadaje na bonsai? większość roślin sie nadaje, jedne bardziej inne mniej. On bedzie takim średniakiem w tej skali :wink:

[Bolas]

Z cyprysikiem jest taki urok że zieleń rośnie mu w takich plackach więc będzie ciężko ułożyć chmurki. Ale zapowiada się fajnie. Zawsze możesz spróbować. Myślę że z pierwszego ukręcisz coś fajnego. Jałowiec też nie jest zły ale ma same grube gałęzie więc będzie ciężko coś ukręcić tak by wyglądało fajnie za pierwszym razem.

[barbarossa]

A może ktoś z Was ma ciekawy pomysł jak by ukształtować to drzewko ?
Ja raczej powierzę decyzję co do stylu osobom bardziej doświadczonym kolegom, ale fajnie było by jechać na warsztaty z jakimś już planem :wink:
Ach no i zastanawiam się czy go przesadzić ...rośnie już w tej doniczce od dwóch lat, tylko nie wiem czy to nie zdyskwalifikuje dzrewa z możliwości formowania w tym roku, czy nie osłabi go za bardzo...co sądzicie ?

[barbarossa]

No więc postanowiłem spróbować własnych sił, na pierwszy raz poszedł cyprysik...
( jakoś mniej mi go szkoda gdybym " zepsuł " drzewko, a sosny wydają mi się zbyt trudne na naukę przy pierwszym formowaniu )
Nie robiłem nic z pniem bo podoba mi się jego kształt, poukładałem jedynie gałęzie..

[rafal kulesza]

Fajnie, że próbujesz coś zrobić sam, jednak z doświadczenia wiem, że warsztaty dużo mogą nauczyć. Osobiście polecam bo wiedza bardziej doświadczonych osób jest bezcenna.
Co do rośliny to moim zdaniem jest za wysoka jak na tak cienki pień. Oczywiście mogłaby być tak wysoka ale wtedy musiałbyś ułożyć inaczej zieleń, która teraz jest bardzo chaotycznie rozłożona. Ja bym skrócił tą roślinę tak jak niżej zaznaczyłem.


Uploaded with ImageShack.us