• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
cyprysik mame
#1
Witam wszystkich
nieuchronnie mamy jesień czyli kilka miesięcy mniejszej intensywności prac przy naszych drzewkach, a zatem możemy popracować nad nowymi projektami Tongue
mam małego cyprysa "nana gracilis" który ma być bonsai mame, ale mam co do niego niesprecyzowane plany, tz. co by tu z niego ukręcić
cyprysik mam raptem 15cm i 5 latek i tak się prezentuje
   
   
   
   
   
ma dwie główne gałązki, reszta to tylko zieleń
układ gałązek ma się tak
   
mam kilka inspiracji co do ukształtowania ale może Wy mi podpowiecie więcej,
nie jestem jakimś rysownikiem więc mam fotki co do "kształtu"


jeśli by wsadzić głębiej to może tak
   
   
   
układ cyprysa sam się pcha do takiej formy
   
   

ale może by całkiem w inną stronę
       
   
   
lub taka formę
   
a to moja forma faworyt
   
   
miło by było znać wasze zdanie co do mojego cyprysika i zobaczyć jakies wasze pomysły
dzięki bardzo
Proszę zmienić kolor odnośnika do blogu. Czerwony kolor jest zarezerwowany dla ADMINISTRATORA
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#2
No nie wiem po co zarzucać forum zdjęciami drzewek tego pokroju dla takiego małego cyprysika ze szkółki. Podejrzewam, że większość z nich to yamadori i do tego każde z jakąś setką na karku, więc co tu porównywać. Jestem pewien w 99,99%, że jeżeli chciałbyś zrobic z tego np. pierwsze drzewko to nie wyżyjesz tyle.
Proponuje wybrać się na warsztaty, 100zł-120zł da się jakos strawic jak na hobby i masz podstawy do pracy nad czymkolwiek. Wirty nic Ci tu nie dadzą bo bez widoku na pień to co można dobrego zaproponować? Osobiście sądzę, że jeżeli jest jak narysowałeś to jeden pień musi odejść. Dalej trzeba by wyczyścić trochę zieleń, ułozyc gałązki itd.
Warsztaty jakby nie było.
Good Luck
  Odpowiedz
#3
Może i inspiracje dobre i masz jakiś dryg do kombinowania ale musisz wziąć pod uwagę że im mniejsze drzewka tym więcej pracy przy nich a błędy kosztują życie drzewka. Chcesz wzorować się na bonsai wysokich lotów (to bardzo dobrze) ale sęk w tym że te rośliny są wysokości min50cm. Radzę zajrzeć na strony np Mortena Albeka i tam poszukać jakiś inspiracji do swojego maluszka.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
krzysiek.custo, zdjęcia to tylko ma być wzornictwo i inspiracja a nie kopiowanie i porównywanie. Każdy z artystów bonsaistów, malarzy itp. kieruje się i czerpie inspiracje z tego co widzi i co mu w głowie zaświeci
"Salomon też z próżnego nie nalał" a ja w ramach jesienno-zimowych dni szukam ów inspiracji i podpowiedzi i myślę, że uda mi się coś zrobić z tego cyprysa bo mame bardzo mi się podobają
co do warsztatów to wybieram się już od roku i zawsze mam nadzieję że się uda ale mam też dom i rodzinkę i teraz zbieram na operację córki więc hobby-warsztaty to idzie na drugi plan Cry

Bolas jak zwykle wstrzemięźliwy ale i pomocny
"mame" małe i pracy dużo ale przy takich pracach nie ma pośpiechu, a jeśli się uda to jakaż radość Big Grin
dzięki za opinię i stronkę, biorę się do przeglądania i szukania natchnienia a tu temat niech się rozwija.
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#5
Marcinie chodzi o to, że takich form jak zdjęcia które wkleiłeś raczej nie uzyskasz na swojej roślinie. To są duże, stare masywne drzewa. Inspiracja inspiracją ale jeśli już robisz mame, to przejrzyj sobie zdjęcia roślin w rozmiarach mame. Zobaczysz różnicę.

Pomijając już rozrzut w stylach i formach. Na coś trzeba się zdecydować.

Powodzenia.
  Odpowiedz
#6
peper50 napisał(a):takich form jak zdjęcia które wkleiłeś raczej nie uzyskasz na swojej roślinie.
nie chodzi tu o taką konkretną formę tylko przybliżony kształt itp.
każdy bonsaista szczyci się swoimi odrębnymi wizjami i końcowym efektem drzewka a mi nie zależy na kopi tylko na wzorowaniu się itd.
peper50 napisał(a):Pomijając już rozrzut w stylach i formach. Na coś trzeba się zdecydować.
rozrzut tak, ale tylko dla poszerzenia możliwości jakie widzę na tym krzaczku
a jaka forma jest moim faworytem to już wyżej podałem
i jak już wyżej też napisałem "małe nigdy nie będzie duże" ale dążenie do czegoś to chyba dobra zasada
może ktoś podsunie jakiś pomysł który mi się bardziej spodoba !!!
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#7
Mała aktualizacja po przesadzeniu.
W zeszłym roku w marcu powycinałem zbędne gałązki i pozostawiłem do "utuczenia" co poszło całkiem dobrze, cyprysik miał 2-2,5 centymetrowe nowe przyrosty. Nawozy jakie stosowałem to "Magiczna siła" do iglaków co 2 tygodnie, zwykły "Biohumus" i "woda z mojego akwarium"(zieleniaczka) po cotygodniowej podmianie która wystarczała na ok. 3 dni dla wszystkich moich krzaczków Smile

[Obrazek: imag0661z.jpg]

[Obrazek: imag0662b.jpg]

[Obrazek: imag0663k.jpg]

[Obrazek: imag0664p.jpg]

[Obrazek: imag0665c.jpg]

[Obrazek: imag0666j.jpg]

Doniczka z mojej prywatnej kolekcji i produkcji oczywiście, taka przejściówka. Mieszanka to akadama, kiryu, lawa 70-20-10 % a na wierzch sphagnum.
Cyprys przy przesadzeniu został doprowadzony do pionu z pozycji leżącej i czekam teraz aż się przyjmie co raczej nie powinno być trudne bo postarałem się aby nie przycinać zbytnio korzeni, odpadło raptem z 10% a reszta zmieściła się spokojnie w nowej doniczce i nie wyczesywałem ich do czysta. Doniczka większa żeby korzenie z mieszanką podzieliły się nią po 50%.
Może za kilka latek będzie z mojego cyprysika konkret mame Smile
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości