Ano nie wystarczy wstawić kilku zdjęć roślin.. jeśli ma być krytyka czy cenne uwagi, to zaproponuj najpierw swoje koncepcje.
A co my mamy krytykować? Brzoza łysa, ginko łyse (słaby pomysł z tą miotłą), Klon stoi i rośnie... a modrzew to cienki kołek z masą zieleni. Brzozę i ginko zagęszczaj a klona i modrzewia tnij i formuj... tyle że już troszkę późno z tego co widzę.
Ginko to ma miotełkę ale od strony korzeni.
Jak masz za dużo korzeni to je obetnij,a nie czekaj aż wyschną :wink:
Pozdrawiam
Rafał Ulfig
fakt, zrób coś z tymi korzeniami, bo patrzyć na to nie można. ten po prawej wytnij lewego przysyp i zasyp całą roślinę ziemią wyżej niż ci się wydaję tz. 2 cm wyżej niż jest podstawa pnia.
pomijam fakt, że powinno się każdy etap robić jak najstaranniej ( tz. najlepiej jak się potrafi, nawet jeśli nie widać efektu pracy, a jeśli źle wyszło to robisz to jeszcze raz od nowa!), a szczególnie tyczy się to początkujących.
nie wiem co za mieszankę robisz (ale chyba żadną), ale możesz w akwarystycznym kupić żwir akwariowy ok 5mm i mieszać z ziemią do kwiatów. może to nie jest super mieszanka ale chyba lepsze od samej ziemi do kwiatów, a na dno jakieś kamyczki jako drenaż.
modrzew spoko, wdzięczna roślina zawsze da radę coś z niej wykrzesać (Przemek R. na pewno mógłby coś ci doradzić), co do brzozy to musisz uważać bo jest kapryśna. Miłorząb fajny, klon fajny.
pozdrawiam maciek knap
Och ja mam nadzieje że choć wnuki będą miały chęć je przejąć jak nie to wylądują w kominku
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk