[loongi]

Kolejny fikus.




tył


i fotka tak dla zobrazowania wielkości



Jak widać to dopiero początek drogi tej rośliny, widać też, że brakuje conajmniej jednej gałęzi z tyłu. I tu mam do was pytanie odnośnie szczepienia. Chce doszczepić gałąź z tyłu troche ponad miejscem z którego wyprowadzony jest wierzchołek. Jest tam mała gałązka ale chyba juz nic z niej nie bedzie. Chciałbym doszczepic tam inną gałęzke która wyrasta w takim miejscu jest mi zbyteczna. Pytanie tylko jak to zrobić? Przewiercić pień i w ten otwtór wsadzić gałązke czy może szczepić przez zbliżenie?

[wizja]

wg mnie wiercenie

[kychu0]

witam.
wiercenie ok ale jak z terminem dla fikusika to nie wiem. Jeżeli gałązka da się przeciągnąć przez odwiert to śmiało. Polecam przymiarkę na sucho. Jeżeli chodzi o szczegóły techniczne to jak będziesz zainteresowany to coś naskrobię. W zeszłym roku łatałem kiszkowate modrzewie. Na razie ok, znaczy odcięte i zielone.

[wog]

Masz dobry termin na defoliacje, po obcięciu liści poczekaj, aż odpadną ogonki, przewierc pien przełoż gałązke zabezpiecz pasta będzie ok :-)

[loongi]

Defoliacja juz zrobiona jakis czas temu. Zdjecia sa aktualne, i liski odrastaja. Sam zabieg szczepienia tez juz wykonałem, w zasadzie na drugi dzien po otrzymaniu odpowiedzi na forum. Gałązka łatwo dała sie wygiąc bo miała grubośc ok 2-3mm. Mozna powiedzieć, ze weszła na styk. Pasty specjalnej do bonsai nie mam ale posmarowałem inna, którą samruje rany po cieciu gałęzi w sadzie.

[loongi]

1.


2.


Gałązki które zaszczepiłem mają się dobrze, jedna już rośnie samodzielnie, druga jeszcze czeka na swój czas...

[loongi]

[loongi]

Aktualizacja:

[Bolas]

Co dają nienaciągnięte odciągi??

[loongi]

:oops:
Już poprawione