[skowron]

Witam

Jakiś miesiąc temu otrzymałem w prezencie karmonę, wydawala się być w dobrym stanie, zielona i zdrowa. Nie zmieniałem jej ziemi w momencie otrzymania lecz dopiero kilka dni temu gdy na ziemi pojawił się biały nalot, zdaje się, że pleśni. Mieszanke stworzyłem według instrukcji z tego forum w składzie i stosunku: 2 ziemia uniewersalna 1 żwirek (średniej grubości). W czasie zmiany ziemi poskrócałem też korzenie, cienkie niteczki o ok 1/3 długości. Wczesniej wlaczylem z mszycami ale pozbyłem się ich środkiem agricolle trend. Karmona marnieje, pojawia się dużo żółtych lisci, któe następnie opadają. Podlewam ją codzień wieczorem ( w klasyczny sposób) tak by zemia byla wilgotna caly czas. Robię to zwykłą wodą z kranu, zdaje się, że woda jakościowo jest dobra, nie czuć żadnego chloru itd, sam czasem ją piję wporst ze "żródła" Nazowzilem jak dotąd co 2 tyg, po przesadzeniu wedle zaleceń nie robiłem tego wcale. Stanowisko ma nasłonecznione ale tylko przez część dnia od rana, póżniej nie stoi w pełnym słońcu lecz z pewnością jest wystawiona na działanie promieni słonecznych. Załączam zdjęcia drzewka, serdecznie proszę o fachowe rady i pomoc w uratowniu drzewka. pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Jakub

[ItalianCopper]

Trochę zły dział.

W każdym razie, podłoże jest za ciężkie(ale nie przesadzaj już w najbliższym czasie, będzie w nim rosła), rośliny podlewa się rano i nie tak żeby było ciągle wilgotno tylko wtedy, kiedy podłoże z wierzchu przeschnie(po naciśnięciu palcem nie czuć, że jest mokre). Z mojej strony polecam najpierw nauczyć się podstawy, tzn. podlewania, dobierania mieszanek oraz nawożenia - wbrew pozorom jest to bardzo obszerny temat, a dopiero potem zabierać się za...przycinanie najcieńszych korzonków :?