[Robert J.]

Witam

Czy do podsypania drzewek przed zimą mogę wykorzystać nawóz, którym ojciec nawoził łąki na wiosnę czy kupić stricte jesienny z jeszcze mniejszą dawką azotu? Ma on następujący skład:
N - 4
P - 12
K - 12
w tym :
Ca - 14
S - 29

Dzięki za odpowiedź

[RafiW]

Witam
Jak dla mnie nawóz ten jest nie do przyjęcia. Zainwestuj lepiej w typowo jesienny nawóz bez azotu.

Pozdrawiam

[Patryk Radulak]

Azot w nawożeniu jesiennym powinien się znaleźć. Oczywiście w najmniejszej dawce, ale jest on konieczny. Tak, więc podany skład nie jest najgorszy ale więcej P nie zaszkodzi :wink: Co to Ca to już zależy od gleby i rośliny pod którą ma być zastosowany nawóz.

[Paweł P]

Popieram odpowiedź Patryka. Proporcje składników tego nawozu są ok. Azot zawsze jest potrzebny, nawet gdybyś podał go więcej, roślina i tak pobierze go tyle ile potrzebuje.

[Włodzimierz Pietraszko]

Nawożenie jesienne ma na celu przygotowanie roślin do przezimowania, dlatego nowoczesne nawozy stosowane w tym celu pozbawione są azotu. Azot stymuluje wzrost roślin co jest zjawiskiem bardzo groźnym zwłaszcza w listopadzie i na początku grudnia ponieważ świeże przyrosty łatwo przemarzają. Potas, fosfor i siarka pozwalają roślinom szybciej zdrewnieć dzięki czemu znacznie łatwiej znoszą przymrozki jak i silne mrozy w środku zimy.
Odpowiednie nawożenie roślin w ciągu roku jest podstawą sukcesu w uprawie roślin a zwłaszcza bonsai ze względu na ograniczoną ilość gleby w doniczce. Nieodpowiednie stosowanie nawozów w uprawie bonsai bardzo często jest przyczyną ich śmierci lub poważnych uszkodzeń gałęzi, liści i korzeni. Dlatego proszę się bardzo zastanowić zanim uwierzycie w tego typu dziwne rady:

Azot zawsze jest potrzebny, nawet gdybyś podał go więcej, roślina i tak pobierze go tyle ile potrzebuje.

Dla zastanowienia - w jaki to sposób np. klon w stanie bezlistnym i na dodatek znajdujący się w okresie spoczynku bezwzględnego może pobrać i wykorzystać podwójną dawkę azotu?
Proponuję wejść na stronę producenta nawozów poczytać i wyciągnąć wnioski. http://www.agrecol.pl/nawozy-jesienne

[Armen_78]

Co producent to inny skład. W tym przykładzie który Pan podał (agrecol) faktycznie azotu nie ma. Ja zakupiłem nawóz jesienny uniwersalny z bioponu i tam jest 3,5% azotu w składzie, a nie podejrzewam żeby firma ta nie potrafiła robić nawozów.

[Włodzimierz Pietraszko]

Nawóz, który Pan kupił jest to formulacja uniwersalna do używania przez działkowców. Bonsaistów powinien raczej interesować nawóz do iglaków
Poniżej przedstawię opisy nawozów firmy Biopon, która potrafi robić nawozy w zakresie amatorskim. Sadzę, że lektura potwierdzi to co napisałem w poprzednim poście.

Nawóz jesienny uniwersalny
AZOT 3,5%, FOSFOR 10%, POTAS 20%, WAPŃ 12,5%, SIARKA 10%
Wieloskładnikowy granulat o jednolitej konsystencji (kompletny skład w każdej granulce) do nawożenia doglebowego. Obniżona zawartość azotu hamuje przyrost roślin, a duża porcja potasu zwiększa odporność na wymarzanie. Długotrwale uzupełnia niedobory minerałów w glebie i tworzy zapasy składników odżywczych potrzebnych do rozpoczęcia wegetacji w następnym sezonie.

Nawóz jesienny do trawnika
FOSFOR 10%, POTAS 20%, WAPŃ 5%, MAGNEZ 4%, SIARKA 15%
Wieloskładnikowy granulat o jednolitej konsystencji (kompletny skład w każdej granulce) do nawożenia doglebowego. Brak azotu hamuje przyrost trawnika, aby przy dłuższych okresach ciepła nie wymagał koszenia. Duża porcja potasu zwiększa odporność na wymarzanie. Nawóz długotrwale uzupełnia niedobory minerałów w glebie i tworzy zapasy składników odżywczych potrzebnych do rozpoczęcia wegetacji w następnym sezonie.

Nawóz jesienny do iglaków
FOSFOR 10%, POTAS 20%, WAPŃ 5%, MAGNEZ 4%, SIARKA 15%
Wieloskładnikowy granulat o jednolitej konsystencji (kompletny skład w każdej granulce) do nawożenia doglebowego. Brak azotu hamuje przyrost roślin, a duża porcja potasu zwiększa odporność na wymarzanie. Nawóz zapewnia prawidłowe wybarwienie igieł i wspomaga proces drewnienia, przez co tworzy dodatkową ochronę przed mrozem. Optymalny dobór składników długotrwale uzupełnia niedobory minerałów w glebie i tworzy zapasy składników odżywczych potrzebnych do rozpoczęcia wegetacji w następnym sezonie.

Dla niedowiarków link do strony źródłowej
http://www.bros.pl/?q=pl/biopon/biopon- ... e-jesienne

[Paweł P]

Panie Pietraszko, Robert nie pisze o podwójnej dawce azotu. NPK 4 12 12.
Dla Pańskiego lepszego zjarzenia sprawy: jeżeli roślina potrzebuje pobrać 0 azotu to pobierze 0 azotu.
Szuka Pan zaczepki, a ja mam to w nosie.

[Patryk Radulak]

Powariowaliście.

Pozwolę sobie na krótki komentarz z racji mojej wypowiedzi: Robercie weź próbkę liścia oraz gleby i idź do laboratorium... zrobią ci ładną analizę glebową, liściową i nawet dobiorą nawożenie... okaże się czy Twoja roślina potrzebuje teraz azotu czy nie Tej opini nikt nie podważy

Zbieraj kasę bo musisz to robić regularnie

haha pranoja Weźcie pod uwagę czy udzielacie odpowiedzi amatorowi czy doktorowi i nie przepychajcie się swoim ego na lewo i prawo.

Z całym szacunkiem do wszystkich rozmówców

[Włodzimierz Pietraszko]

Panie Piekarczyk mój post dotyczył Pana wypowiedzi a nie Roberta, ponieważ twierdzenie, że:

"Azot zawsze jest potrzebny, nawet gdybyś podał go więcej, roślina i tak pobierze go tyle ile potrzebuje”

„jeżeli roślina potrzebuje pobrać 0 azotu to pobierze 0 azotu”

jest niezgodne z prawdą. Rośliny w sytuacjach nadmiaru składników nie mają mechanizmów samoograniczenia i stąd pojawiają się problemy nazywane przenawożeniem, które są równie groźne tak jak i niedożywienie. Zjawisko to szczególnie jest niebezpieczne w wypadku zbyt wybujałego wzrostu jesienią co w efekcie bardzo źle odbija się na zdolności bezstresowego przezimowania. Swoją drogą temat nawożenia bonsai jest specyficznym i ciekawym zagadnieniem ale bazującym na podstawach agrotechniki. Jeżeli czas na to pozwoli postaram się w przyszłości omówić to zagadnienie bardziej szczegółowo.

[Włodzimierz Pietraszko]

Patryku jeżeli o mnie chodzi to jeszcze nie zwariowałem nie zamierzam przytakiwać wszystkim dla świętego spokoju i samozadowolenia. Moja wypowiedź w temacie jesiennego nawożenia jest na poziomie podstawowego ABC ogrodnika i miała zwrócić uwagę na właściwe stosowanie nawozów w pielęgnacji bonsai. Nie miała ona w żadnym przypadku cech zaczepki i przepychanki tak więc Ty jako administrator tego forum powinieneś to zauważyć. Dobrze by było abyś również Ty jako osoba posiadająca wykształcenie ogrodnicze z tego poziomu weryfikował różne dziwne wypowiedzi, które mogą wprowadzać w błąd początkujących bonsaistów.

[Patryk Radulak]

Niech więc tak będzie :wink:

[n0c0n]

No więc, zmieniając temat :wink:. Czy taki nawóz jesienny do iglaków można dawać również liściastym? No i kiedy trzeba zakończyć nawożenie?

[Paweł P]

Czy może Pan polecić jakąś lekturę zawierającą informacje na temat braku mechanizmów ograniczających pobieranie składników mineralnych u roślin?

[Michał Malawski]

http://www.polifoska.pl/module-Publikac ... .html.html

Taka tam publikacja raczej w temacie.

Efektywność nawożenia azotem jest najwyższa w porównaniu z działaniem plonotwórczym pozostałych składników, ale pierwiastek ten musi być stosowany w umiarkowanych, wynikających z zaleceń nawozowych dawkach, ponieważ jest najbardziej niebezpiecznym dla jakości warzyw.

Plonotwórcze działanie azotu to:
• dobre krzewienie, prawidłowy wzrost masy nadziemnej i podziemnej roślin (wyższy plon nasion, zielonej masy, korzeni),
• dłuższy okres wegetacji, w tym np. dojrzewania i starzenia się roślin,
•większa zawartość i plon białka,
• mniejsza zawartość cukrów,
•lepsza wartość (wzrasta zawartość chlorofilu, karotenu, białka) i strawność warzyw.

Nadmiar azotu powoduje: słabe zimowanie roślin, wyleganie, nierównomierne i opóźnione dojrzewanie, zwiększa podatność roślin na choroby i szkodniki oraz pogarsza wartość biologiczną i technologiczną plonów, bo wpływa na wzrost zawartości w roślinie toksycznych azotanów oraz innych niebiałkowych form azotu. Nadmiar azotu może obniżać zawartość tłuszczów i cukrów.

Niedobór azotu hamuje wzrost roślin. Rośliny są wówczas słabo rozkrzewione, o pokroju strzelistym, mają drobne, jasnozielone, a nawet żółte liście. Łodygi cienkie, skrócone, słabo ulistnione, a liście szybko zasychają i opadają. Mała ilość i powierzchnia liści, z małą ilością chlorofilu (rośliny blade) i przedwczesne dojrzewanie uniemożliwia wytworzenie plonu, bo "fabryką plonu" jest duża ilość intensywnie zielonych liści, sprawnych przez możliwie jak najdłuższy okres wegetacji.

[Włodzimierz Pietraszko]

A proszę bardzo, oczywiście mogę polecić literaturę na ten temat:

Witold Czerwiński / Fizjologia roślin – PWN
Jan Kopcewicz, Stanisław Lewak / Fizjologia roślin – Wydawnictwo Naukowe PWN
Stanisław Mercik / Chemia rolna. Podstawy teoretyczne i praktyczne – SGGW Wydawnictwo uczelniane
Eugeniusz Gorlach, Teofil Mazur /Chemia rolna. Podstawy żywienia i zasady nawożenia - PWRiL
Witold Grzebisz / Nawożenie roślin uprawnych – podstawy nawożenia - PWRiL
Witold Grzebisz / Nawożenie roślin uprawnych – Nawozy i systemy nawożenia - PWRiL
Bohdan Zawadzki, Saturnin Zawadzki / Gleboznawstwo – podręcznik akademicki – PWRiL
Hialmar Uggla / Gleboznawstwo Rolnicze – PWN
Dodatkowo polecam ciekawą choć nieco ogólną ksiązkę:
Jan Kopcewicz/ Podstawy biologi roslin – Wydawnictwo Naukowe PWN

Gdyby miał Pan kłopot z dostaniem powyższych pozycji polecam swoją prywatna biblioteczkę.

[Bartosz Warwas]

Bardzo się cieszę, że taki spis się pojawił bo fizjologia roślin to na pewno lektura obowiązkowa. Ja co prawda egzamin miałem tylko z Brody, to jednak na logikę wydaję się, że skoro człowiek przez błony śluzowe wchłania, praktycznie bez większych mechanizmów regulacyjnych składniki pokarmowe, to tym bardziej nie spodziewałbym się takich mechanizmów czy receptorów w jednokomórkowych włośnikach

[Bolas]

A ja prosty hydraulik zapytam gdzie mechanizmy obronne przy spaleniu rośliny azotem tzw przenawożeniu?

[daniel j]

do Bolasa są 2 typy spalania roslin , przy czym, przy pierwszym spaleniu roślin , przenawozeniu bedziemy płakać . To przy 2 spalaniu mozna sie uśmiać :lol: :mrgreen: