• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ficus
#1
Cześć,
Chce się podzielić zdjęciami ficusa. Liście to chyba prze złe podlewanie, a co do reszty to nie wiem, jeden korzeń po którym widać miejsce był spróchniały i musiałem go usunąć, teraz widzę że z drugim robi się to samo - i jest jakiś biały nalot i czuć mocno ziemią. Proszę, powiedzcie czy wyrzucić go czy jest szansa na uratowanie? Co robię źle, co muszę zmienić (ziemie, miejsce, itp.)?
Niestety okna mam tylko na północ i najbardziej rośnie w sezonie letnim, teraz (jak zawsze) straci wszystkie liście - tutaj też proszę o podpowiedź co mogę zrobić.

ufff...mam nadzieje że nie będę musiał go wyrzucać.

pozdrawiam,
rafał


Załączone pliki Miniatury
                           
  Odpowiedz
#2
czyli wyrzucić?
  Odpowiedz
#3
Tak ze zdjęć to wszystko wskazuje na przelanie rosliny. Czy z tej białej doniczki (osłonki raczej jak sądzę) jest odpływ wody. Wg mnie nie ma i roślina caly czas "brodzi" w wodzie po kolana. Stąd ten zapach i biały nalot - pleśn. Wyrzucić? Nie. Zapewnić optymalne warunki. Światło dzienne - jakiś południowy lub płd-zach parapet i ograniczone podlewanie oraz możliwość odpływu nadmiaru wody. Ewentualne przesadzenie do dobrego, przepuszczalnego podłoża w doniczce z drenażem i drożnymi otworami odpływowymi. Po podlaniu usuwać z podstawki nadmiar wody. Ficusy nie znoszą tzw "mokrych stóp". Następne podlanie po niemal całkowitym przeschnięciu podłoża. W zależności od temperatury otoczenia raz, góra dwa razy w tygodniu.
P.S.
W ZWIAZKU Z PŁN PARAPETEM SZTUCZNE DOŚWIETLANIE I RYGORYSTYCZNE PODEJŚCIE DO KWESTII PODLEWANIA\
P.S.
Ten biały nalot moze być również osadem z twardej wody, choć wobec "zapaszku" optowałbym za grzybnią pleśni.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości