• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Picea abies Świerk pospolity
#1
Witam , dziś przedstawię Wam drzewko , które tak właściwie nie ma swojej historii , mimo tego że jest ze mną już od wiosny 1999 . Po prostu pozyskałem tego świerka niemal jako sadzonkę 4-5 letnia siewka o grubości nieco większej niż ołówek , co prawda wysokość jego przekraczała wówczas nieco ponad 80 cm i w owym czasie uważałem że pozyskuję materiał "YAMADORI " :lol: to był to zwyczajnie niemal goły patyk z kilkoma gałązkami i zupełnie bez perspektyw .
Jednakże ja jako że kocham wszystkie rośliny i lubię bawić się nawet i siewkami postanowiłem pielęgnować go nadal , więc przez kilka kolejnych lat maltretowałem owy patyk zabiegami z przycinaniem młodych przyrostów , a nawet skubanie starych igiełek , tym samym osłabiając bardzo przyrost drzewka .
Kilka lat temu , widząc co się dzieje (a właściwie że nic się nie dzieje ) postanowiłem dać mu nieco porosnąć i ograniczyć wszelkie zabiegi do minimum , oczywiście prowadziłem świerka nadal w pojemniku roboczym (plastikowa imitacja doniczki bonsai-owej o wymiarach ok. 20/30/5 cm )
Wiosną 2012 przesadziłem krzaczka do ceramiki , wybierając front , jak mi się wydawało w miarę odpowiedni , niestety podczas formowania drzewka kilka dni temu stwierdziłem że nieco muszę go zmienić z 2 podstawowych powodów , a więc nieco się uwydatni lewa strona nebari , a drugi powód , to optyczne zasłonięcie pniem 2 gałęzi które dublują się z innymi , a ponad to są bardzo mocno wyłamane w dół , tak WYŁAMANE , ale spokojnie , po pierwsze nie obawiam się za nadto o nie , bowiem robiłem już to sporo razy i drzewka dają radę , a po drugie mam już alternatywną formę dla świerka gdyby coś wyszło nie tak :wink: ;-)
Niestety nie mam wcześniejszych zdjęć z lat poprzednich (no niby mam , ale wraz z innymi patykami i wstyd pokazywać :oops: ) a mało tego nie mam nawet fotki z przed kilku dni zanim zabrałem się do formowania , częsty u mnie spontan ;-) :lol:


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
Wszystkie drzewka masz super.
Nie wtrącam się do niczego bo nie wiem jaki masz do końca zamysł ale czy ta dziura z prawej strony musi być?
Może obrócić jeszcze ciut w prawo i druga gałąź od dołu też trochę dogiąć w tę dziurę?
To tak z mojego punktu widzenia Smile
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#3
Zapewne chodzi Ci o tę przestrzeń z prawej strony między pierwszą a 6 gałęzią , a więc starałem się to miejsce w jakiś sposób nieco wypełnić , niestety w obecnym stanie nijak nie udało mi się tam czegokolwiek dogiąć , zobaczymy może za 2-3 latka gdy się zabliźnią obecne rany , to uda się coś tam podciągnąć , a może coś się do szczepi Smile
  Odpowiedz
#4
mi też się podoba, naturalny styl. A może dałoby się usunąć tą pierwszą gałąź z prawej strony i dosadzić tam mniejszego świerka - "Tata i syn"?
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#5
Jacku, wiesz najlepiej co chcesz osiągnąć i jak to zrobić.
Do szczepienie to chyba już trzeba by zrobić żeby za te 2-3 lato była fajna gałąź,
pomijasz czas czekania na gałąź która która "może" będzie dobra do dogięcia i zapełnienia "dziury"
ZKM napisał(a):usunąć tą pierwszą gałąź z prawej strony i dosadzić tam mniejszego świerka - "Tata i syn"?
To że brakuje z tej strony gałęzi daje taką opcje ale czy w tedy nie powinny wyrastać z jednej podstawy żeby było bardziej naturalnie?
Zawsze zostaje w opcji umieszczenie drzewka w donicy tak aby kompozycja była bardziej dynamiczna i ładna dla oka.
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#6
powinny i to by był klasyczny "tata syn", ale nie muszą i taka kompozycja też się obroni, przecież jest to możliwe w przyrodzie - dwa drzewa obok. A jak nie to może trzy lub cztery - przykład Kimura.


Załączone pliki Miniatury
   
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#7
Nowe gałęzie można szczepić poprzez ablaktację , czyli na przystawkę , czy wiercenie na wylot , to w znacznym stopniu skraca czas oczekiwania na dostatecznie dorodną gałązkę by móc ją formować .
A tak na marginesie , jakież znaczenie ma czas , czekałem na to formowanie juz tyle lat , mogę poczekać następne kilka :wink: Big Grin
Opcja z drugim drzewkiem mi nie odpowiada , ale dzięki za sugestię :wink:
  Odpowiedz
#8
czesc Jacek przy drugiej opcji pomyślał bym nad tymi dwoma dolnymi konarami :-)
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#9
Witaj Grześ , jeśli piszesz o alternatywie dla przyszłej formy świerka w razie "W" to jak najbardziej masz rację , bardzo podoba mi się plan wyprowadzenia całej formy jedynie z tylnej gałęzi na dole obecnego drzewa :mrgreen:
  Odpowiedz
#10
jacku twoje drzewa to dobry przykład na to że zawsze warto pracować nad każdym materiałem i przy odrobinie umiejętności i cierpliwości bo potrzeba czasu można uzyskać fajny materiał na bonsai. świerk bardzo przyjemny , jak dla mnie za dużo tych gałęzi , gdybyś zdecydował się na usunięcie kilku gałęzi wyszedł by bardzo ciekawy bunjin , przy tej wysokości drzewa ta najniższa w ogóle tam nie pasuje, ja bym pokusił się o usunięcie kilku gałęzi , pozostawieniu w tych miejscach dość długich poskręcanych jinów , a z reszty uformował drzewo składające się z tzw. czapki i jednej może dwóch głównych opadających gałęzi z wieloma chmurkami. no ale obserwując twoje drzewa ty na to nigdy nie pójdziesz :wink: lubisz dużo zielonego :wink:
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#11
Druga opcja mi się podoba. A coś takiego? :twisted: :twisted: :twisted:


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#12
Seba Twój pomysł był by dobry i pewnie sam dawno bym na niego wpadł gdyby nie fakt że jak na bunjina pień jest nazbyt prosty i mało ciekawy .
Bartku coś w tym stylu jest alternatywą choć nie do końca widzę to nieco inaczej , lecz mimo wszystko Twój virt dość dobrze ujmuje mój zamysł
  Odpowiedz
#13
Jacku, zapomniałem dodać do zwrotu "za te 2-3 lata" cudzysłów żeby było jasne Big Grin
Myślę że nie ma co dewagować o zastępczej formie tego drzewka bo jest ono w dobrej kondycji i jeśli zapełni się w/w "dzióra" to drzewko będzie bardzo fajne no i takie jakie chce autor, no chyba że nagła potrzeba w Jacka wstąpi i zmodyfikuje drzewko diametralnie Tongue Big Grin
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#14
włączyłem kompa i patrzę na normalnej wielkości obrazki, zdecydowanie bardziej przypadłą mi druga wersja ta na godzinę "W", ciut nie pasi mi tam układ nebari , ale w realu może to wygląda lepiej:-)
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#15
Wiecie co w Jacka często wstępuje to COŚi jeśli formując drzewko w taskim , czy innym stylu zauważę że można to zrobic inaczej , to zapewne to tak zrobię , a zwłaszcza że nie lubię straśnie prostych pni , dla mnie jeśli pień jest powyginany na maksa to materiał jest co najmniej obiecujący , nie ujmując innym bonsai o prostyxh pniach , szacun , ale nie są dla mnie :wink:
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości