No wygląda to niezbyt ciekawie. Myślę, że roślinka wcześniej w tym miejscu nie miała kory lub miała ją bardzo uszkodzoną. Brak kory, jedynej warstwy zabezpieczającej przed nadmiernym gniciem powoduje, że grzyb dostaje się do środka. Dlatego też nie polecana są martwe części na liściakach. Jako sposób zwalczania tego to proponuję środek do jin lub jakiś środek grzybobójczy, ale licz się z tym, że jeżeli jest tak jak napisałem (brak kory) drzewko długo nie pożyje.
Natomiast jeśli rzeczywiście jest to pleśń to tak jak opisali inni na innych forach: zdrapać paznokciem lub usunąć wacikiem i po kłopocie. Ale pamiętaj, lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego warto wiedzieć czemu pleśń się pojawia na ziemi. Ale o tym już było :wink:
Mysle ze nie jest tak tragicznie. Spogladajac na ziarenka akadamy stwierdzam ze to kamien z wody ktory osadza sie na korze. A przewęzenie roslny u nasady to tylko przewezenie a nie brak kory.
Kamien mozesz usunac szczoteczka i woda. Natomiast musisz uzywac innej wody niz kranowa (przegotowana, deszczowka).
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk