Witam
Szacunek za utrzymanie rośliny w takim stanie w mieszkaniu.
Druga sprawa to wielkość korony. Moim zdaniem korona jest już za duża w stosunku do wielkości pnia i doniczki. Konieczna byłaby redukcja korony na obrzeżach w celu jej zmniejszenia i polepszenia proporcji pień-korona. Na zdjęciach z wcześniejszych lat proporcje te są lepsze.
Pozdrawiam i powodzenia
Rafał Wodzicki
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
Dzięki panowie za opinie.
Chyba będę musiał nazwać to drzewko brzidal :-)
Co do sugestii Michała w sprawie usunięcia kilku gałęzi aby wyeksponować pień to wydaje mi się, że nie ma na razie takiej potrzeby ponieważ w realu i na innym tle pień jest dobrze widoczny.
Rafał co to twojego spostrzeżenia to masz trochę racji. Po usunięciu liści zastanawiałem się nawet czy nie skrócić delikatnie wszystkich gałęzi. Muszę się nad tym zastanowić. Aczkolwiek uważam, że na zdjęciu z roku 2014 korona jest za płaska i należało ją rozbudować. Z drugiej strony nawet gdybym przyciął za mocno to w 2 miesiące wróci do dzisiejszej formy.
Kilka osób na priv pytało w czym jest posadzony ligustr i jak go nawoże.
No wiec drzewko rośnie w czystej akadamie bez żadnych dodatków.
System korzeniowy w ligustrze tak szybko przyrasta, że należałoby drzewko przesadzać praktycznie dwa razy w roku. Korzenie chłoną wodę jak gąbka.
Co do nawozu to stosuje florovit(od marca do sierpnia co 1,5 tygodnia) dodatkowo 2 razy w tygodniu dolewam do wody biohumus.
Niesamowite co można zrobić z marketsai. Po prostu super. Mam jeszcze pytanie. Trzymasz drzewko przez cały rok w domu? Można coś takiego uzyskać w warunkach domowych?
Po dwóch tygodniach ligustr jest już zielony.
Zgodnie z sugestiami Michała i Rafała odsłoniłem trochę pień i przyciąłem całe drzewko. Wydaje mi się, że proporcje są już teraz dobre i nie trzeba go bardziej "odchudzać". Nie wiem czy widać to na tym zdjęciu, ale pracuje obecnie nad przedłużeniem pnia w koronie.
W maju po defoliacji wrzuce aktualne fotki.
Ligustr caly czas stoi na parapecie i jeszcze przez 2 tygodnie będzie doświetlany. Od czerwca do końca września wystawiam go na balkon. W tej chwili drzewko jest po przycince korzeni. W przypadku mojego ligustra zabieg obowiazkowy który wykonuje co roku ponieważ w tak płaskiej donicy korzenie bardzo szybko przerastają.