no jak się ma takie poletko do ogarnięcia lub więcej to szpadel nie wydoli
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
Ja wypatruję dowolnie dużych i dowolnie małych koparek wszędzie, gdzie jeżdżę (zwykle do pracy). Jeśli mam chwilę, staję, szukam drzew w okolicy i gadam z operatorem. Dwie dychy zwykle wystarczy 8)
Mam kilkanaście drzew z takich okazji.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!