04-09-2014, 01:01 PM
Witam.
Mam pytanko odnośnie uszczykiwania jałowców. Zrobiłem tak jak mówicie, czyli palcami odrywałem końce gałązek w celu zagęszczenia, nie obcinałem. Niestety widzę, że te gałązki których nie ruszałem, już puszczają nowe, jasnozielone przyrosty, natomiast na tych uszczykiwanych nic się nie dzieje. O co może chodzić?
Na ilustracji zaznaczyłem na czerwono miejsce odrywania końcówek i nowe przyrosty na nieruszanych gałązkach.
Mam pytanko odnośnie uszczykiwania jałowców. Zrobiłem tak jak mówicie, czyli palcami odrywałem końce gałązek w celu zagęszczenia, nie obcinałem. Niestety widzę, że te gałązki których nie ruszałem, już puszczają nowe, jasnozielone przyrosty, natomiast na tych uszczykiwanych nic się nie dzieje. O co może chodzić?
Na ilustracji zaznaczyłem na czerwono miejsce odrywania końcówek i nowe przyrosty na nieruszanych gałązkach.