Przy tak cienkim pniu roślina powinna być myślę o połowę niższa niż jest teraz. I zastanawiam się czy to dobry pomysł by kupować już teraz donicę docelową.
Może lepiej za tą kasę kupić jakiś materiał niezły, szczególnie, że na pewno znajdziesz taki w Akademii.
Mysle ze tak drastyczne ciecia nie beda potrzebne. Trzeba tez pamietac ze aby roslina przybrala jak najszybciej na masie musi miec duzo zieleni wiec zostawienie jej bez zmian tez ma swoje plusy.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Masz dwie drogi. Albo pozwolić rosnąć swojej roślinie i poczekać aż proporcje pnia do korony się poprawią. Albo możesz ciąć, ale gałązki są rozgałęzione dość daleko od pnia, więc będzie trochę problem.
Po prostu spójrz na swoje drzewko i zapytaj się sam siebie: czy ono wygląda na stare, rosnące gdzieś na polu drzewo?
A co do Twojego pytania. To co zaznaczyłeś na żółto to byłaby dobra wielkość przy takim pniu. Biorąc jednak pod uwagę słabe rozgałęzienie ciężko będzie Ci coś takiego uzyskać. Może więc lepiej poczekać aż pień będzie grubszy.
Dzięki Bolas balem sie ze tylko ja tak o tym myślę.
tym bardziej że juz ją przyciolem i chcialbym na razie na tym poprzestac przycinając jedyni dla utrzymania formy :wink: :lol:
źródło rośliny ugór - 2 metrowe trawy a w środku...
MOD: Prosze nie stosowac eneterow zamiast akapitow - rozciaga to niepotrzebnie tekst postu.